- Codziennie chodzę tą drogą i po każdym deszczu muszę uciekać przed przejeżdżającymi samochodami - mówi pan Janusz. - Mieszkańcy robią tam zakupy w kilku sklepach, więc przydałby się tam chodnik oraz dwie latarnie.
Według naszego rozmówcy najgorzej przechodnie mają w czasie deszczu.
- Płyty są tam krzywo położone, a w wielu miejscach popękane i pozapadane - dodaje pan Janusz. - Niektóre kałuże rozciągają się na całą szerokość jezdni. Często jestem tam ochlapywany przez samochody. Rozmawiałem z dyrektorką pobliskiej szkoły podstawowej, która potwierdziła, że tamtędy przechodzi jej uczniowie i równa droga jest tam niezbędna.
W Zarządzie Dróg Miejskich poinformowano nas, że tylko część drogi należy do ZDM, reszta zaś do Agencji Nieruchomości Rolnej.
- Od lat staramy się przekazać ten teren miastu, bo nie mamy zamiaru naprawiać tej drogi - mówi Adam Kleina, administrator ANR w Słupsku. - Póki co nie ma żadnego odzewu. Jeśli miasto chce zrobić tam remont, oddamy tę drogę bez problemów.
- W najbliższych dniach zdecydujemy, co zrobic z tą drogą - zapowiada Anna Kempista z Zarządu Dróg Miejskich w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?