Morsy zapraszają do kąpieli w jeziorze w Korzybiu

Program imprezy:

Program imprezy:

godz. 11.30 -12.30: przyjazd do Korzybia,
12.45: przywitanie uczestników,
12.50-13: rozgrzewka morsów z hostessą,
13.05: wspólna kąpiel,
13.30: spotkanie integracyjne przy ognisku (między innymi poczęstunek grochówką i żurkiem, gorącą herbatą, grzańcem; przewidziano też wspólne
pieczenie kiełbasek).

Z roku na rok zimowe kąpiele w Korzybiu stają się coraz większymi i barwniejszymi widowiskami. Nie inaczej będzie w najbliższą niedzielę (22 stycznia). Tego dnia do odważnych świat będzie należał, bo z takiego założenia wychodzą morsy, które będą hartowały swoje ciała w jeziorze w Korzybiu.

Sezon na zimowe kąpiele zaczął się pod koniec paź­dziernika, a zakończy się w ostatnią niedzielę kwietnia. Nie ma znaczenia wiek i płeć, gdyż morsem może zostać praktycznie każdy.

- Ja regularnie zażywam kąpieli w zimowych warunkach - mówi Zenon Słomski, były pięściarz słupskich Czarnych, mieszkaniec Korzybia. - Tym bakcylem zaraziłem się od Zdzisława Ludwikowskiego, kolegi z gminy Postomino. To właśnie z nim często kąpiemy się w lodowatym Morzu Bałtyckim w Jarosławcu, Mielnie, Dar­łowie i Darłówku. Po takich kąpielach moje samopoczucie jest zawsze zdecydowanie lepsze. Przede wszystkim uodporniłem się na przeziębienia. Prawie wcale nie choruję.

Kąpiele w zimnej wodzie nie leczą chorób, ale to skuteczny sposób na zahartowanie. Zimno uodparnia, wyrównuje ciśnienie, łagodzi pewne schorzenia. Wys­tarczy kilka kąpieli, a morsa ciągnie do wody tak jak marynarza w rejs. Część morsów przebiera się we własnoręcznie wykonane kostiumy
i dlatego podczas naszej imprezy jest barwnie.