O godzinie 20.20, 30 stycznia 1945 roku, kapitan radzieckiej łodzi podwodnej Aleksander Marinesko wydał rozkaz zatopienia hitlerowskiego statku pasażerskiego.
Na pokładzie według różnych źródeł mogło być nawet dziesięć tysięcy osób. Głównie cywile, uciekinierzy z oblężonego Pomorza.
Statek trafiony trzema torpedami szybko szedł na dno. Zamarznięte ciała rozbitków morze wyrzuciło na plaże, m.in. w Ustce.
Ksiądz Jan Giriatowicz, proboszcz kościoła pod wezwaniem świętego Jacka, na pamiątkę tej tragedii odprawi 31 stycznia o godzinie 18 mszę żałobną za dusze pomordowanych osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?