Na narty nie musimy wyjeżdżać w góry. Stoki są też na Pomorzu

- No właśnie ruszyliśmy z naszym wyciągiem w weekend. Teraz mamy przerwę, ale od najbliższego piątku ruszamy już pełną parą i postaramy się działać przez całe ferie codziennie - mówi nam Roman Gach, właściciel wyciągu narciarskiego w Starej Studnicy. To niewielka wieś w powiecie drawskim, niedaleko Kalisza Pomorskiego, nieco ponad 100 kilometrów od Koszalina.

Stara Studnica Ski oferuje wyciąg orczykowy o długości 300 metrów i różnicy wzniesień na poziomie 45 metrów. Wyciąg obsługuje dwie trasy o długości 350 i 500 metrów. Obie są oświetlone, można więc jeździć także po zmroku. Nie ma jedynie sztucznego naśnieżania. - To droga inwestycja. Ale na razie śniegu jest sporo, warunki do jazdy są więc dobre - zapewnia szef wyciągu. Obok tras narciarskich jest tu też górka dla saneczkarzy.

- Zapraszam, dojazd jest łatwy, mamy tu duży parking, jest też bar no i wypożyczalnia sprzętu - zachęca do odwiedzenia Roman Gach.
10 wjazdów wyciągiem w Starej Studnicy kosztuje 15 złotych, za karnet na 20 wjazdów zapłacimy 25 złotych. Wypożyczenie kompletnego sprzętu narciarskiego - buty, narty, kijki - kosztuje jedynie 10 zł za godzinę.

Na narty możemy się także wybrać do Wieżycy koło Kościerzyny. To około 160 kilometrów od Koszalina. Tu przyjeżdżają poćwiczyć przed wyjazdem w Alpy narciarze z całego Trójmiasta. Ale koszalinian też jest sporo. Śniegu mają tu w bród, bo i armatki śnieżne działają bez zastrzeżeń.

Wyciągi czynne są codziennie w godz. 9 - 22, a w weekendy w godz. 8 - 22. Jeden wjazd w weekend kosztuje 2 zł, w dzień powszedni 1,50 złotego. Są jednak dostępne także karnety - wielozjazdowe lub dzienne. Taki karnet na cały dzień, bez limitu wjazdów, kosztuje 80 złotych. W Wieżycy poszaleją także miłośnicy snowboardu na specjalnie dla nich przygotowanej tubie snowboardowej. Dla początkujących jest przygotowana szkółka, a dla tych, którzy nie mają sprzętu - wypożyczalnia. Za kompletny sprzęt narciarski zapłacimy 40 zł za cały dzień. Trasy mają 300 - 350 metrów długości.

Na narty można też pojechać do Szczecina. Tam narciarzy kusi "Szczecińska Gubałówka". Trasy mają 220 i 260 metrów, wyciąg jest orczykowy, czynny codziennie w godz. 9 - 22. Jest też wypożyczalnia sprzętu, punkt gastronomiczny. Pięć wjazdów kosztuje 15 złotych, 10 wjazdów 25 zł, 75 wjazdów 145 złotych. Ceny są przeróżne, inne w dzień powszedni, inne w weekend. Warto sprawdzić to na aktualnej stronie internetowej. Krzysztof Ćwikliński, szef Szczecińskiej Gubałówki, zaprasza, bo warunki do jazdy są dziś wyśmienite.