Na osiedlu Niepodległości w Słupsku powstanie Centrum Sztuki Twardej Bunkier

Centrum Sztuki Twardej Bunkier - tak będzie się nazywało miejsce, w którym już za kilka tygodni działać będą aktorzy i muzycy.

- Bunkier odkryłem wiosną, gdy szukałem miejsca, w którym mógłbym wystawiać spektakle - mówi Maciej Gierłowski, na co dzień aktor słupskiego teatru lalki Tęcza. - Wspólnie z Robertem Czerwińskim postanowiliśmy, że w tym miejscu będziemy pracować z okoliczną młodzieżą. Ja chcę prowadzić zajęcia teatralne, Robert zajmie się muzyką. Na początek dostaliśmy stypendium z urzędu miasta. Porozumieliśmy się również z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie, który jest właścicielem obiektu.

W bunkrze trwają już przygotowania do pierwszej premiery. Będzie to sztuka "Solguest" w reżyserii Adama Frankiewicza, który jest również autorem scenariusza i scenografii. Maciej Gierłowski zagra tam z Alicją Zimnowłocką, również aktorką z Tęczy. Przedstawienie jest połączeniem teatru formy, przedmiotu, ruchu oraz lalkowego.

To część istniejącej przy słupskim teatrze Tęcza sceny inicjatyw, w ramach której aktorzy mogą realizować swoje artystyczne projekty.

- "Solguest" to przedstawienie o tym, w jaki sposób ludzie się ze sobą komunikują, o problemach, jakie się wtedy między nimi pojawiają - mówi Adam Frankiewicz. - Uciekamy w świat techniki i elektroniki, którego jednak nie znamy. Internet z jednej strony ułatwia nam komunikację, z drugiej jednak strony ją ogranicza.

Mimo że w przedstawieniu zagrają aktorzy z Tęczy, jest ono skierowane do młodzieży i widzów dorosłych. Premiera szykowana jest na połowę grudnia. Wtedy też oficjalnie ruszy Centrum Sztuki Twardej Bunkier.

- Na osiedlu Niepodległości wciąż brakuje miejsc, gdzie młodzi ludzie mogliby wyrażać siebie poprzez sztukę - mówi Maciej Gierłowski. - My chcemy tę lukę zapełnić. Planujemy prowadzić w Bunkrze zajęcia teatralne, ale również naukę gry na instrumentach. Zależy nam też, aby przynajmniej raz w tygodniu na kameralnej scenie występowały słupskie i okoliczne grupy teatralne. Planujemy również zapraszać ciekawych artystów, organizować warsztaty i inne artystyczne wydarzenia. Będziemy się też starać o kolejne dotacje na działalność i remont pomieszczeń.

Kameralna widownia Bunkru pomieści jednorazowo co najmniej 30 widzów. Nie ma tam tradycyjnego podziału na scenę i widownię. Publiczność otacza bowiem aktorów ze wszystkich stron.