Nasza czytelniczka mieszka przy ulicy Koszalińskiej w Słupsku. W każdą niedzielę rano chodzi na mszę do kościoła pw. św. Rodziny przy ul. Grottgera. Potem czeka na autobus.
- Gdy kończy się msza, grupa starszych osób, między innymi ja, czeka na autobus - mówi nasza czytelniczka. - Niestety, w niedzielę autobusy jeżdżą bardzo rzadko. Czasem trzeba na niego poczekać nawet kilkanaście minut. Najgorsze jednak jest to, że nie ma tam ławki, na której można by usiąść i poczekać.
Dla młodych to żaden problem, ale dla osób starszych to spora uciążliwość. Na niemal wszystkich przystankach w mieście są już wiaty lub przynajmniej ławki. My nie prosimy o wiatę, bo ta mogłaby przeszkadzać pieszym. Ale ławka bardzo by tam się przydała.
W Zarządzie Infrastruktury Miejskiej w Słupsku dowiedzieliśmy się, że na przystanku przy ul. Grottgera przy kościele pasażerowie głównie wysiadają.
- Dotychczas nie otrzymywaliśmy żadnych głosów pasażerów o potrzebie ławki na tym przystanku - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora ZIM. - Na tym przystanku pasażerowie głównie wysiadają. Z naszych statystyk wynika, że jest ich tam trzy razy więcej niż osób wsiadających. W najbliższym czasie nie planujemy tam montażu ławki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?