Na ul. Szczecińskiej brakuje pasów na jezdni i nie wiadomo jak jechać

Kilka tygodni temu drogowcy pozbyli się kolein na skrzyżowaniu ulicy Szczecińskiej z Sobieskiego. Przypomnijmy, że za prace drogowe w tym właśnie miejscu zabrali się w piątek w godzinach szczytu. Skutecznie zablokowali wówczas pół miasta.

Korek sięgał od krzyżówki ulicy Szczecińskiej z ulicą Sobieskiego, przez całą ulicę Tuwima aż po ulicę Sienkiewicza. Drogowcy pozostawili po sobie nie tylko wspomnienie gigantycznych utrudnień w ruchu, ale i nawierzchnię pozbawioną kolein. Kłopot w tym, że frezarka razem z nierównym asfaltem zdarła białe linie oddzielające pasy ruchu.

W sprawie braku oznakowania poziomego na tym skrzyżowaniu kontaktują się z redakcją zmotoryzowani słupszczanie. Mówią, że teraz, kiedy szczególnie szybko robi się ciemno, brak wymalowanych pasów utrudnia poruszanie się autem w tym miejscu. Niektóre samochody niebezpiecznie najeżdżają na siebie.

Sytuacja jest szczególnie kłopotliwa dla kierowców, którzy po krzyżówce ulicy Szczecińskiej i Sobieskiego jeżdżą rzadko. Jeden z czytelników opisał nam nawet, jak kierowca auta jadącego wieczorem przez skrzyżowanie w kierunku osiedla Niepodległości w ostatnim momencie zatrzymał się przed wysepką na pasie wyznaczonym do skrętu w lewo w ulicę Grottgera.

Co na to Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku? Wszystko zależy od pogody i finansów.

- Nie odnowimy ich teraz, bo jest już za wilgotno - mówi Jarosław Borecki, zastępca dyrektora ZIM w Słupsku. - Będziemy mogli sobie na to pozwolić, jak tylko poprawi się pogoda.
___________________________________________________________________________

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]

Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.