- Jeżdżę po różnych ulicach, ale na ulicy Wojska Polskiego jest najgorzej. W żadnym miejscu nie ma tam oznakowanej drogi dla rowerów. A kiedyś były namalowane tam symbole rowerów i wiadomo było, gdzie trzeba jeździć - mówi pani Anna, emerytka ze Słupska.
Według niej obecna sytuacja na ul. Wojska Polskiego jest przyczyną wielu nerwowych sytuacji.
- Kiedyś jechałam rowerem, a po czerwonej drodze, która przeznaczona jest dla rowerów, szedł mężczyzna z wózkiem - oznajmia emerytka.
Kobieta miała poprosić go, aby się przesunął. Ten jednak tego nie zrobił.
- Oburzył się i stwierdził, że droga nie jest oznakowana, więc miejsca mi nie ustąpi. Jeszcze dodał, że tutaj można chodzić, jak się chce, a rowerzyści tutaj pierwszeństwa nie mają - mówi pani Anna.
Słupszczanka mówi, że to niejedyne nieporozumienie, które wyniknęło z braku oznakowania. Przytacza jeszcze inną historię.
- Niedawno jechałam ścieżką rowerową po Wojska Polskiego i nagle przede mną pojawiła się kobieta, która chciała skręcić do sklepu obok. Uderzyła we mnie i obie przewróciłyśmy się w przeciwne strony. I ja się potłukłam i ona - relacjonuje emerytka.
Dodaje ona, że podczas tego zdarzenia ludzie krzyczeli właśnie na pieszą, a nie na nią, tym bardziej że jechała po czerwonej ścieżce.
W sprawie braku oznakowania rowerowego na ulicy Wojska Polskiego skontaktowaliśmy się z Zarządem Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
- Zarówno piesi, jak i rowerzyści powinni zwrócić uwagę na oznakowania mówiące o tym, że Wojska Polskiego traktowana jest jako strefa zamieszkania. Oznacza to, że na szerokości całego deptaka pieszy może swobodnie spacerować i ma pierwszeństwo przed pojazdami, w tym rowerami - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
Dodaje również, że na ul. Wojska Polskiego należy zachować rozsądek i być czujnym.
- Aby nie dochodziło do stresujących sytuacji, także piesi powinni uważać na zbliżających się w ich kierunku rowerzystów, jak i odwrotnie - mówi.
Stwierdza także, że oznakowanie rowerowe tam nie powstanie. Natomiast sugeruje, aby piesi nie zajmowali miejsca pomalowanego na czerwono, a rowerzyści korzystali właśnie z niego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?