W sobotę w nocy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymał informację, z której wynikało, że ktoś pomalował elewację ogrodzenia szkoły Policji w Słupsku. Sprawca najprawdopodobniej farbą w sprayu od strony ulicy Kilińskiego napisał wulgarne słowa. Natychmiast w tamto miejsce skierowano patrol będący najbliżej.
Mundurowi w pobliżu przystanku autobusowego zauważyli dwóch policjantów ze Szkoły Policji, którzy legitymowali mężczyznę. Okazało się, że to 30-letni mieszkaniec Słupska. Podejrzenia patrolowców wzbudził dochodzący od niego silny i charakterystyczny zapach farby czy lakieru. Okazało się, że na dłoniach tego mężczyzny były plamy farby w takim samym kolorze jak napis na ogrodzeniu szkoły.
Słupszczanin w chwili legitymowania był nietrzeźwy i miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. W rozmowie z policjantami nie potrafił wytłumaczyć skąd u niego farba na dłoni.
Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w Izbie Wytrzeźwień. W niedzielę po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Zebrany w sprawie materiał dowodowy uprawdopodobnił popełnienie przez niego zarzucanego mu zniszczenia elewacji ogrodzenia. Za to przestępstwo grozi kara nawet do
5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?