Nasz raport płacowy. Ile można zarobić w sezonie

A dzisiaj sprawdzamy, ile można zarobić na pracy sezonowej.

Wakacje lada dzień, w miejscowościach nadmorskich szukają jeszcze w niektórych ośrodkach pracowników. Ile pracodawcy są gotowi płacić? Kucharz w sezonie w Niegoszczu w gminie Mielno zarobi ponad 1,3 tys. zł brutto. Z kolei pomoc kuchenna w Sarbinowie zarobi 1,2 tys. zł brutto na umowę zlecenie. Dla porównania w Zajeździe Przymorze w Będzinie (z wykształceniem zawodowym, 5-letnim stażem) - 1,2 tys. zł, ale na rękę.

Są też oferty dla kelnerów. W Mielnie np. szukają kelnera ze średnim wykształceniem i 3-letnim stażem w zawodzie i chcą mu płacić 10 zł brutto za godzinę. Z kolei w Sarbinowie kelnerce ze znajomością języka niemieckiego i obsługi kasy fiskalnej, są gotowi zapłacić 800 zł brutto. Z tym, że tu pracodawca zapewnia zakwaterowanie i wyżywienie.

Potrzebni są też ludzie do sprzątania domków. Za taką pracę można dostać 10 zł brutto za godzinę. Prasowaczka w Mielenku może natomiast liczyć na tysiąc złotych netto (minimum zawodowe wykształcenie i aktualna książeczka zdrowia).

Recepcjonista, który zna język niemiecki i obsługę komputera, może dostać 800 zł brutto, ale tu też pracodawca daje mu wyżywienie i zapewnia noclegi. Dla porównania w innym ośrodku, w Mielnie, gdzie chcą rozliczać się z recepcjonistą za faktycznie przepracowane godziny - płacą 10 - 13 zł brutto za godzinę.

Jutro przeczytacie, ile można zarobić w usługach.

Aby nasz raport był pełniejszy, zachęcamy naszych Czytelników, by przesyłali nam anonimowo mailem swoje płace netto, czyli piszcie anonimowo, ile zarabiacie miesięcznie na rękę wykonując konkretną pracę, w swoim zawodzie. Wasze informacje także znajdą się w raporcie. Informacje przesyłajcie na adres: [email protected] .