Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Neon a sprawa Słupska. "Słupsk" z dworca nie może przepaść

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Choć nie jest zabytkiem, to dużo mówi o mieście. W zasadzie wszystko i do tego w jednym słowie. Neonowy napis "Słupsk" górujący na dachu dworca przewidzianego do rozbiórki nie może przepaść. Pomysłów co z nim zrobić jest kilka.

Rozpoznawalny element miasta, który może zostać uratowany od zatracenia w gruzach przebudowy dworca kolejowego. Mowa o unikatowym neonie "Słupsk", górującym na dachu kolejowego budynku. Od kilku dekad wita i żegna podróżnych. Nic dziwnego, że znalazł się w kręgu zainteresowania słupskiej delegatury Wojewódzkiego Urząd Ochrony Zabytków.

- Nasz urząd zwrócił się do PKP o zachowanie napisu i wyeksponowanie go w nowym budynku dworca kolejowego - informuje Krystyna Mazurkiewicz-Palacz, kierownik słupskiej delegatury urzędu. - Przesłaliśmy również prośbę o Nowego Teatru im. Witkacego o ewentualne przekazanie neonu na rzecz tej instytucji.

- Jeśli nikt, go nie będzie chciał, to szanując tradycje miasta i wszelkie żywe ślady historii, chętnie go przytulimy - mówi Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru. - Być może w niedalekiej przyszłości zagra na scenie albo zostanie umieszczony w przestrzeniach nowego budynku. Może w bufecie albo w foyer. Wcześniej trzeba będzie się do tego przymierzyć. Z ulicy wydaje się nieduży, ale pewnie jest sporych rozmiarów.

Dziś neony zostały wyparte z przestrzeni miejskiej podświetlanymi reklamami czy kasetonami. Ten na dworcu, to jeden z dwóch ostatnich tego typu obiektów w mieście. Obok "Słupska" na jest też "Hotel" na fasadzie hotelu PTTKA przy ul. Szarych Szeregów. Jednak najbardziej rozpoznawalnym był ten na rozświetlający dawne kino Millenium na Starym Rynku.

W sprawie dworcowego neonu myślano nawet o nadaniu mu nawet kategorii zabytku i objęciu ochroną. Wymaga to jednak dalszych rozmów z PKP, która przy okazji modernizacji dworców i rewitalizuje stare lub montuje wręcz nowe neony.

Przypomnijmy, że dworzec w Słupsku zostanie wyburzony, a w jego miejsce stanie nowy w randze dworca wojewódzkiego. We wrześniu PKP rozstrzygnęła przetarg na jego zaprojektowanie. Najtańsza (711 tys. zł) była firma Studium z Warszawy. O tym, jak nowy budynek będzie wyglądać, zadecyduje projektant. Wiadomo, że w środku znajdą się co najmniej trzy kasy, poczekalnia miejsce na gastronomię i kilka punktów handlowych. Zaplanowano też dwa bankomaty i trzy biletomaty. Dworzec ma mieć charakter wojewódzki, a to oznacza, że będzie przed nim parking na minimum 50 miejsc. Sąsiedni budynek biurowy zostanie, ale jego elewacja zostanie dostosowana do nowego obiektu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza