Pacjenci skarżą się, że informacje o długości kolejek do specjalistów w województwie pomorskim dostępne na stronie oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia i w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta są mało czytelne i co gorsza- odmienne od tych, które słyszą w rejestracjach poradni.
- Sprawa stała się głośna po ostatnich próbach rejestrowania się pacjentów do endokrynologów w województwie - przyznaje Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego oddziału NFZ w Gdańsku.
W tym przypadku specjalistów w województwie jest bardzo niewielu, jesienią została zlikwidowana ostatnia w rejonie słupskim poradnia w Główczycach, a chorych, którzy potrzebują ich pomocy jest mnóstwo.
- I rzeczywiście w niektórych przypadkach na naszych stronach istnieje informacja o kilkudziesięciodniowym oczkowaniu na wizytę u specjalistów, a rejestrując się w poradniach chorzy słyszą nawet o dwuletnich kolejkach - przyznaje Szymański. - Tak nie może być, tym bardziej że przecież my informacje o długości kolejek otrzymujemy właśnie od świadczeniodawców.
Rzecznik podaje kuriozalny przykład. Gdy po listopadowej kontroli NFZ w jednej z poradni endokrynologicznych, która podawała, że na wizytę u lekarza można dostać się prawie za dwa lata, okazało się, że świadczenia w tym miesiącu wykonane zostały w 90 procentach. Nie wykorzystano więc limitu przyznanego przez NFZ.
- Dlatego myślimy o szkoleniu pracowników rejestracji różnych poradni specjalistycznych, by uniknąć takich błędów - mówi Mariusz Szymański. - Będziemy też pracowali nad czytelnością informacji o kolejkach na naszej stronie internetowej, bo rzeczywiście dla niektórych system może być zbyt skomplikowany.
Przyznaje on, też, że modyfikacji wymaga sposób przekazywania danych o kolejkach do NFZ przez poradnie.
- Teraz świadczeniodawcy są zobligowani powiadamiać nas o tym raz w miesiącu. Może powinno być to częściej - dwa, a nawet trzy razy w miesiącu- mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?