Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wszyscy muszą płacić na remonty

Andrzej Gurba [email protected]
Mirosław Batruch z Miastka liczy na ulgi w opłacaniu funduszu remontowego.
Mirosław Batruch z Miastka liczy na ulgi w opłacaniu funduszu remontowego. Andrzej Gurba
W Bytowie lokatorzy, którzy wykupili mieszkanie spółdzielcze po 23 kwietnia 2001 roku, nie zostaną zwolnieni z opłat remontowych.

Choć przepisy dają taką możliwość. W Miastku decyzji jeszcze nie ma.

Sejm minionej kadencji przyjął przepisy, w myśl których, osoby które wykupiły mieszkania spółdzielcze po 23 kwietnia 2001 roku mogą być zwolnione z płacenia funduszu remontowego. Taki przywilej to rekompensata za to, że lokatorzy nie dostali dużych ulg. One obowiązywały właśnie do 2001 roku. Teraz mieszkania można kupić za kilka, najwyżej kilkaset złotych.

W Bytowie lokatorzy nie skorzystają z tego przywileju.

- Ustawodawca scedował decyzję w tej sprawie na spółdzielnię. Walne zgromadzenie zdecydowało, że u nas nowe przepisy nie będą miały zastosowania - mówi Mirosław Galas, prezes Bytowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Podkreśla, że przywilej mógł objąć zaledwie 30 lokatorów, a wszystkich spółdzielców jest 1515.

- Większość członków naszej spółdzielni wykupiła mieszkania przed 23 kwietnia 2001 roku, a więc nowy przepis nie mógł ich objąć - oznajmia Galas. Prezes dodaje, że część lokatorów z tych trzydziestu skorzystała z ulg, choć mniejszych. - Zresztą kilka lat temu wartość mieszkań była o wiele niższa. Nie ma więc prostych porównań - uważa Galas.

W Miastku nowy przepis może objąć 700 lokatorów. - Jeszcze w tym roku odbędą się zebrania mieszkańców. To ludzie podejmą decyzję - oznajmia Bolesław Buczkowski z Miasteckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Tylko, kiedy te spotkania będą?! W spółdzielni niczego nie można się dowiedzieć.

Prezes jest chory, a inni pracownicy nie udzielają informacji. Ja wykupiłem mieszkanie przed 2001 roku, ale z tego co wiem, to my też możemy liczyć na jakieś ulgi w opłacaniu funduszu remontowego - mówi Mirosław Batruch, lokator z bloku przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Miastku.
Prezes Galas namawia lokatorów, którzy jeszcze nie wykupili mieszkań, aby zrobili to końca roku. - Mamy jeszcze sto niewykupionych lokali. Teraz mieszkania można dostać za kilka, najwyżej kilkaset złotych. Po nowym roku będzie gorzej, bo zniknie zerowa stawka VAT na mieszkania. Trzeba będzie zapłacić 7 procent i to od wartości rynkowej mieszkania - mówi Galas. Z tej okazji korzystają lokatorzy w Miastku.

Członkowie zarządu miasteckiej spółdzielni ostatnio praktycznie nie wychodzą z biura notarialnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza