Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne zabawy dzieci: tragedia pod Człuchowem i nagrywanie bójek komórką w Ustce

Redakcja
Niebezpieczne zabawy dzieci ze szkoły w Ustce.
Niebezpieczne zabawy dzieci ze szkoły w Ustce.
Psychologowie i pedagodzy biją na alarm: nasze dzieci mają coraz niebezpieczniejsze pomysły na zabawy. Przez krwawe gry komputerowe i filmy spowszedniała im śmierć i próbują ją naśladować na podwórkach. W coraz młodszym wieku bawią się też seksem.

Finałem makabrycznej zabawy w wieszanie była śmierć dziewięciolatki w Kijnie pod Człuchowem. W sobotnim wydaniu "Głosu Pomorza“ pokazaliśmy, jak uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Ustce nagrywają i publikują w internecie film, w którym odgrywają sceny bójek na szkolnym podwórku.

Do tego jeszcze w ostatnich dniach uczniowie polskich szkół przesyłają sobie telefonami komórkowymi film porno, w którym widać, jak para nastolatków uprawia seks oralny w klasie na oczach innych uczniów. W filmie są sceny sugerujące, że nakręcono go w szkole budowlanej w Kościerzynie.

Co się dzieje z naszymi dziećmi?

Pedagodzy zwracają uwagę, że dzieci naśladują to, co widzą w swoim otoczeniu.
- Każda reklama telewizyjna i każdy teledysk nawiązują do seksu - mówi Rafał Nosewicz, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Słupsku.

- W telewizji i w grach komputerowych mamy bardzo dużo obrazów śmierci, więc umieranie nie jest dla dzieci tematem tabu, a czymś wręcz oswojonym, więc śmierć wprowadzają do swoich zabaw - dodaje Elżbieta Zieleniewska, psycholog dziecięcy ze Słupska. - W pewnym wieku dzieci nie rozumieją dokładnie śmierci i traktują ją jak w grach komputerowych, gdzie bohater ma trzy życia.

Co rodzice mogą zrobić, by ich dzieci nie naśladowały makabrycznych zabaw podpatrzonych w telewizji i w internecie?

- Często rozmawiajmy z dziećmi, a małych dzieci nie puszczajmy bez nadzoru na podwórko - tłumaczy Rafał Nosewicz. - Niestety, najczęściej jest tak, że im więcej rodzice mają wolnego czasu, tym mniej poświęcają go dzieciom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza