Niebezpiecznie w strefie ruchu. W tym miejscu kierowcy zapominają o zasadzie prawej ręki

O tym, że w tym miejscu dochodzi do niebezpiecznych i nerwowych sytuacji poinformował nas mieszkający w bloku przy ulicy Szczecińskiej czytelnik.

- Skrzyżowanie na drodze wewnętrznej, oznaczonej jako strefa ruchu, równoległej do ul. Szczecińskiej i sklepu Jysk, stało się niebezpiecznym miejscem dla kierowców. Samochody nadjeżdżające od strony ulicy Xawerego Dunikowskiego, jadące prosto przez skrzyżowanie w drogę jednokierunkową, która jest wyjazdem na główną ulicę Szczecińską, w większości przypadków nie zwracają uwagi na pierwszeństwo – tłumaczy czytelnik. - W strefie ruchu, na drogach wewnętrznych, w sytuacji, w której nie ma pionowych ani poziomych znaków kierujących pierwszeństwem przejazdu obowiązuje tzw. zasada prawej ręki. Nagminne wymuszanie pierwszeństwa, często o porannych godzinach, połączone z nadmierną prędkością stało się realnym zagrożeniem w tym miejscu. Najniebezpieczniejsze jest to, że mieszkańcy odwożący rano swoje do przedszkoli lub szkół, muszą zachować dodatkową czujność podczas wyjazdu. Podczas wymuszania pierwszeństwa przejazdu często dochodzi w tym miejscu do ciekawych wymian poglądów kierowców. Okazuje się, że nie znamy ogólnych zasad ruchu drogowego, ale mimo to przekonujemy innych do swojej racji. Czy nie powinien tam stanąć jeden ze znaków ostrzegawczych np. znak ustąp pierwszeństwa przejazdu albo ostrzegający o skrzyżowaniu równorzędnym? - pyta na koniec.

Oznaczenie dróg wewnętrznych znakiem D-52 jako strefy ruchu nakazuje na takich drogach stosować się do ogólnie obowiązujących przepisów ruchu drogowego, czyli między innymi wspomnianej zasady prawej ręki. Miejski inżynier ruchu, Anna Kowalczyk, odpowiada na pytanie, czy dodatkowe oznakowanie skrzyżowania jest zasadne.

- Na połączeniu drogi wewnętrznej wzdłuż ulicy Szczecińskiej z drogą wewnętrzną za sklepem Jysk obowiązuje zasada prawej ręki. W takiej sytuacji kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Jest to podstawowa reguła, którą wykorzystuje się w ruchu drogowym dla określenia pierwszeństwa przejazdu. Skrzyżowania równorzędne są typowym rozwiązaniem stosowanym w obszarze osiedli. Taka organizacja ruchu wymusza ostrożną jazdę z ograniczoną prędkością. Nieznajomość przepisów ruchu drogowego nie może być podstawą do wprowadzania zmian w organizacji ruchu. Brak oznakowania ostrzegawczego o skrzyżowaniu równorzędnym jest spójny z obowiązującym oznakowaniem wewnątrz osiedla – tłumaczy Anna Kowalczyk.

Przypomnijmy, że oznakowanie drogi wewnętrznej jako strefy ruchu pozwala funkcjonariuszom policji oraz straży miejskiej podejmować swoje czynności służbowe, np. wystawiać mandaty za nieprawidłowe parkowanie lub łamanie przepisów ruchu drogowego, czyli chociażby wymuszanie pierwszeństwa przejazdu.

- Za wykroczenie polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu równorzędnym grozi mandat do 500zł i 6 pkt karnych. Jeżeli w związku z nieustąpieniem pierwszeństwa dojdzie do zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym mandat nie może być mniejszy niż 220 zł. Do konta kierowcy również dopisane zostanie 6 pkt karnych. Jeżeli doszłoby do wypadku drogowego, policjanci prowadzić będą postępowanie w kierunku przestępstwa – mówi sierż. sztab. Michał Sobiesiak ze słupskiej policji.