Mieszkanka Ustki dostała awizo przekazu pieniężnego z banku. Hasło: "zwrot nadpłaty", ale bez kwoty. Pojechała na pocztę, odstała kwadrans w kolejce i... dostała 3 grosze!
Nadawcą przekazu był HSBC Bank Polska w Warszawie. Pani Marta z Ustki zaciągnęła w nim rok wcześniej kredyt na zakup miksera. Raty już dawno spłaciła
- i to na drukach otrzymanych z banku, na których dokładnie wydrukowano kwoty należności. Była więc zdziwiona, gdy podczas nieobecności w domu listonosz pozostawił awizo przelewu.
- Sprawę potraktowałam poważnie, bo bank, to bank - opowiada.
- Po powrocie z pracy wsiadłam w auto i pojechałam na pocztę. Straciłam z kwadrans w kolejce. Gdy kasjerka powiedziała mi, że chodzi o trzy grosze, zdenerwowałam się. Przecież to szykana, zawracać głowę komuś taką kwotą! Gdybym wiedziała, że chodzi o trzy grosze, nie ruszyłabym palcem w bucie, żeby je odebrać. Znacznie więcej od tej nadpłaty kosztowało mnie paliwo na dojazd, żeby ją odebrać!
Zadzwoniliśmy do Warszawy. Edyta Barmentloo, dyrektor marketingu HSBC Banku, bezradnie rozłożyła ręce: - Musimy tak robić - mówi. - Wcześniej tego typu drobne zobowiązania po prostu anulowaliśmy i nie zawracaliśmy nimi klientom głowy. Od 2008 roku jest jednak inaczej. Otrzymaliśmy nowe zalecenia Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji, z których wynika, że jesteśmy zobligowani do rozliczania się z klientami z każdej kwoty. Nawet gdyby to było pół grosza.
W UOKiK wyjaśniono nam, że identyczne zalecenia obowiązują wszystkie inne polskie banki. Urząd interweniował w stosunku do HSBC, ponieważ otrzymał sygnały od klientów, że bank ten nie zwraca nadpłat nieprzekraczających 20 złotych.
- W przypadku Kredyt Banku zaokrąglano do zera nadpłaty nieprzekraczające 15 złotych. Podjęliśmy interwencję, żeby oddawano kredytobiorcom całe nadpłaty, ale nie chodziło nam przecież o to, żeby teraz banki ganiały ludzi dosłownie dla paru groszy! - broni tych uregulowań Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK.
Edyta Barmentloo z HSBC Banku pociesza, że jej firma pracuje już nad tym, aby zminimalizować uciążliwości wynikające z rygorystycznych zaleceń UOKiK.
- Nie ma najmniejszego problemu z przelewem na przykład trzech groszy, gdy robimy to na konto bankowe klienta. Niestety, zdarza się, że nie wszyscy klienci podają je przy zawieraniu umów. Tak było w tym konkretnym przypadku. I to chcemy zmienić - mówi dyrektor marketingu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?