Dwie nowe karetki, które kilka dni temu trafiły do lęborskiego szpitala to pojazdy na podwoziu volkswagena craftera. Jak podkreśla dyrektor, to wyjątkowo nowoczesne pojazdy.
- Samochody mają ABS, elektroniczny system stabilizacji toru jazdy, dwa niezależne systemy klimatyzacji i system, który uniemożliwia zakopanie się pojazdu w piasku. Będą jeździły na ropę, a ich silniki spełniają najbardziej wyśrubowaną normę emisji spalin Euro 5 - wymienia Andrzej Sapiński, dyrektor SP ZOZ w Lęborku.
Nowe ambulansy pojawiły się w lęborskiej placówce dzięki dwóm projektom o dofinansowanie unijne, które napisały władze szpitala. Pierwszy projekt: kupno karetek do nowego oddziału w Łebie (samochód stacjonuje tam od końca 2009 roku), drugi - w ramach którego zdobyto pieniądze na dwa pojazdy do Lęborka. Łącznie projekty są warte prawie 2 mln złotych, dofinansowanie wynosi 85 procent tej kwoty.
Chociaż karetki są już na wyposażeniu szpitala od kilku dni, to rozpoczną swoją służbę prawdopodobnie w połowie listopada. Tyle czasu ma potrwać wyposażenie pojazdów w niezbędny sprzęt do ratowania życia - m.in. defibrylatory, ssaki.
Szpital zdecydował się kupić osobno samochody i ich wyposażenie po to, aby nie płacić dystrybutorom dużych prowizji za pośrednictwo w skompletowaniu wyposażenia. Aby oszczędzić - sprzęt do karetek starano się zdobyć bezpośrednio od producentów.
Wymiana karetek w lęborskim szpitalu była konieczna. Te które mają, są stare i wyeksploatowane.
Bo część z nim ma za sobą kilkanaście lat intensywnej jazdy i prawi 600 tysięcy przejechanych kilometrów na liczniku. Co będzie ze starymi karetkami?
- Sprzedamy je na przetargach - zapowiada dyrektor szpitala.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?