Gmina Dębnica Kaszubska poinformowała dzisiaj o nowych przypadkach zachorowań na koronawirusa. Potwierdzone przypadki dotyczą między innymi Środowiskowego Domu Samopomocy w Motarzynie. Uczestnicy zajęć i ich rodziny proszone są o monitorowanie swojego stanu zdrowia. W razie jakichkolwiek niepokojących objawów należy skontaktować się z lekarzem.
- Nie mam dokładnej informacji, ilu chorych jest w naszej gminie, ponieważ sanepid nas o tym nie informuje. Wiemy jednak o czterech chorych osobach związanych ze Środowiskowym Domu Samopomocy. Są to pracownicy ośrodka, którzy już od dłuższego czasu przebywali na zwolnieniu ze względu na złe samopoczucie, ale teraz otrzymali potwierdzenie pozytywnego wyniku w kierunku koronawirusa - mówi Iwona Warkocka, wójt gminy Dębnica Kaszubska. - Wiemy też, że chory jest rodzic ucznia ze szkoły w Motarzynie, wiem także o trzech innych osobach zakażonych z terenu naszej gminy - dodaje pani wójt. - Docierają do nas również sygnały, że w związku z zachorowaniem na COVID-19 mieszkańcy naszej gminy stracili swoich bliskich...
Sytuacja jest dynamiczna. Chorych przybywa - w piątek, 23 października, słupski sanepid poinformował o 29 zakażeniach z powiatu słupskiego i 29 ze Słupska. Z informacji słupskiego szpitala wynika, że w oddziale izolacyjnych dla osób zarażonych koronawirusem wszystkie 12 łóżek jest zajętych, a chorych jest dużo więcej. Sanepid informuje o 50 osobach hospitalizowanych.
- Nie lekceważmy obostrzeń i stosujmy się do zaleceń sanitarnych. Dbajmy o siebie nawzajem. Osoby z grup ryzyka proszone są o ograniczenie kontaktów. Wirus nie wybiera, a często osoby zakażone nawet nie wiedzą, że mogą zarażać innych. Dlatego tak ważny jest dystans, dezynfekcja i noszenie maseczki - od tego zależy zdrowie nasze i naszych rodzin. W naszym urzędzie dzięki zaostrzonemu reżimowi, unikliśmy do tej pory zakażeń. Pracownicy pracują w pojedynczych pokojach, każdy ma przyłbicę, mieszkańców przyjmują w sali konferencyjnej - po uprzednim umówieniu się przez telefon - gdzie mamy stanowiska oddzielone pleksą. Każdy pracownik, który czuje jakikolwiek niepokój, bądź ma gorsze samopoczucie, może przejść na pracę zdalną - mówi Iwona Warkocka.
Podopieczni ŚDS w Motarzynie to osoby niepełnosprawne, które korzystają tam m.in. z terapii, sali wyciszeń, wsparcia psychologa, gimnastyki i rehabilitacji, czy zajęć rękodzielniczych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?