Już tak mniej więcej od połowy kwietnia było słychać, że Polacy szykują się na majowego grilla. Te przygotowania stale podgrzewał handel, aby tydzień przed 1 maja eksplodować ofertą dań i wszystkiego, co tylko może się przydać podczas grillowania.
W zasadzie niewiadoma pozostała już tylko pogoda. Aura na Pomorzu okazała się łaskawa. Okazało się również, że społeczeństwo wcale tak masowo się nie rzuciło do grillowania. Owszem, zapachy pieczonej kiełbasy i innych delicji spowijały się tu i ówdzie.
Jednak ludzie masowo ruszyli na łono przyrody, aby się dotlenić i poruszać. To, co cieszy, to znakomita frekwencja na słupskiej SALWIE. Okazuje się, że jeśli impreza jest dobrze przygotowana, z przemyślanym programem i odpowiednio zapowiedziana, to jest skazana na sukces. Brawo organizatorzy.
Chcesz zobaczyć, jak redaktorzy komentują bieżące sprawy? Kliknij i przeczytaj opinie dziennikarzy gp24.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?