Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odłamki celu powietrznego spadły na Ustkę - śledztwo trwa

Bogumiła Rzeczkowska
Dach hali firmy Hydro Naval przebity przez odłamek z poligonu.
Dach hali firmy Hydro Naval przebity przez odłamek z poligonu. Fot. Krzysztof Tomasik
Po prawie trzech miesiącach Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Gdyni nie wyjaśniła sprawy zdarzenia na poligonie w Ustce, podczas którego odłamki imitatora celu spadły na miasto.

- W dalszym ciągu prowadzone jest w tej sprawie postępowanie. W chwili obecnej wykonywane są czynności procesowe z udziałem świadków oraz gromadzony jest materiał dowodowy - poinformował nas ogólnikowo kmdr Dariusz Furmański, wojskowy prokurator garnizonowy. - Aktualnie nie przedstawiono nikomu zarzutu popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa.

Śledztwo zostało wszczęte z artykułu dotyczącego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w czasie ćwiczeń 25 maja. Wtedy na zachodnią część Ustki spadły dwa pasujące do siebie fragmenty trafionego rakietą imitatora celu. Jeden z odłamków przebił dach i spadł na halę firmy Hydro-Naval. Drugi - kilkaset metrów dalej uszkodził zaparkowane BMW.

Wojsko od początku twierdziło, że załogi samolotów nie popełniły żadnych błędów, a kawałki imitatora porwał silnie wiejący wiatr.

Czytaj więcej informacji z Ustki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza