Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odsłonięcie obelisku ku czci generała Sosabowskiego w Ustce (wideo)

Marcin Barnowski, [email protected]
Obelisk ku czci gen. Sosabowskiego
Obelisk ku czci gen. Sosabowskiego Fot. Marcin Barnowski
Dwóch generałów i aż trzy kompanie reprezentacyjne uświetniały uroczystości odsłonięcia obelisku generała Stanisława Sosabowskiego przy nowym rondzie przy ul. Grunwaldzkiej i Jagiellońskiej w Ustce, noszącym jego imię.

Kompanie wystawily trzy jednostki: dywizjonu artylerii przeciwlotnizej Marynarki Wojennej z Ustki, słupskiej 8. brygady zmechanizowanej i 6. Brygady Desantowo - Szturmowej.

Żołnierze tej ostatniej przyjechali na usteckie uroczystości aż z Gliwic, razem z zastępą dowódcy tej jednostki, która kultywuje tradycje I Samodzielnej Brygady Spadochronowej, stworzonej i dowodzonej przez Sosabowskiego w Wielkiej Brytanii. Na dzień uroczystości wybrano 66 rocznicę bitwy pod Arnhem. Brygadę przeznaczoną do wsparcia powstania warszawskiego Brytyjczycy woleli spożytkować bowiem w Holandii, skutecznie narzuając swą wolę polskiemu dowództwu. Z uwagi na obecność wojska i innych pocztów sztandarowych na godzinę zamknieto ruch na rondzie.

Obelisk to okazaly kamień z portretem generała, określeniem jego funkcji i znamiennym napisem "generał niepokorny". Sosabowski jako polski dowóda miał bowiem odwagę głośno mówić, co sądzi o niektórych brytyjskich dowódcach i ich pomysłach. Zostało to zobrazowane m.in. w superprodukcji filmowej "O jeden most za daleko", w której Sosabowskiego zagrał Gene Hackman.

Po wojnie niepokorny polski generał stał się obiektem kampanii oszczerstw. I to właśnie ochrona jego pamięci była jednym z motywów wniosku burmistrza Ustki Jana Olecha do Rady iejskiej o nadanie rondu imienia generała.

- Ale to tylko kamienny obelisk. My musimy budować obeliski takich ludzi jak Sosabowski przede wszystkim w umysłach młodego pokolenia - podkreślał Olech podczas uroczystości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza