W słupskiej akcji Operacja Czysta Rzeka wzięło udział ponad 80 wolontariuszy. Podczas zbiórki przy przystani kajakowej w Parku Kultury i Wypoczynku wszyscy otrzymali od organizatorów rękawice i worki, po czym przystąpili do akcji.
Wolontariusze sprzątali trzykilometrowy odcinek wzdłuż rzeki Słupi - od mostu czołgowego do ulicy Orzeszkowej przy Wodociągach Słupsk. Pieszo i na kajakach. Uczestnicy uzbierali kilkaset ogromnych worków śmieci. Odpady zostały wstępnie posegregowane i umieszczone w kontenerach. Przeważającym rodzajem śmieci były szklane butelki po napojach alkoholowych oraz wszelkiej maści butelki i worki plastikowe oraz metalowe kapsle. Nie zabrakło ogromnej ilość niedopałków papierosów i ich opakowań.
Słupskie Stowarzyszenie Historyczno-Eksploatacyjne Gryf wyłowiło z kolei plecak, w którym była cegła i między innymi portfel i dokumenty. Znalezisko zgłoszono policji.
Słupski Ośrodek Kultury, który był koordynatorem słupskiej akcji, już po raz czwarty przyłączył się do ogólnopolskiej akcji Operacja Czysta Rzeka. Po zakończeniu sprzątania organizatorzy zaprosili na integracyjne ognisko i poczęstunek.
- W ten sposób chcieliśmy uczcić nasz wspólny wysiłek, podziękować uczestnikom i spędzić miło czas, odpocząć i porozmawiać o efektach naszego sprzątania - mówi Dorota Foryś. - Akcja sprzątania brzegów rzeki ma nie tylko wymiar praktyczny, ale również edukacyjny, w ten sposób podnosimy świadomość społeczną na temat problemu zanieczyszczenia środowiska wodnego oraz zachęcamy do podejmowania działań na rzecz jego poprawy. Jest to również doskonała okazja, aby spędzić czas na świeżym powietrzu, poznać nowych ludzi i poczuć satysfakcję z czynienia dobra dla naszej planety.
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?