Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłaty za śmieci. Chcą zaświadczenia od szkockiego pracodawcy

Alek Radomski [email protected]
Opłaty za śmieci. Chcą zaświadczenia od szkockiego pracodawcy.
Opłaty za śmieci. Chcą zaświadczenia od szkockiego pracodawcy. dziennikwschodni.pl
Zaświadczenia od szkockiego pracodawcy chce spółdzielnia Czyn od swojego lokatora. Tylko tak można uniknąć podwójnej opłaty za śmieci.

Pani Dorota mieszka sa­ma. Jej syn aktualnie pracuje w Szkocji. Mimo to w mieszkaniu matki w dalszym ciągu jest zameldowany. Choć fizycznie go nie ma, to pani Dorota za śmieci płaci podwójnie. Kobieta chciała to zmienić. Skontaktowała się ze spółdzielnią. Usłyszała, że ma dwie opcje. Pierwsza to wymeldować syna, druga to przedłożyć zaświadczenie od szkockiego pracodawcy, potwierdzające, że pracuje za granicą. Oczywiście przetłumaczone na język polski.

Po co ta biurokracja? Czy nie wystarczy samo oświadczenie?

Czyn odpowiada, że taki jest regulamin. Spółdzielnia opłatę za odpadki nalicza według liczby osób zameldowanych w danym mieszkaniu, a nie na podstawie oświadczeń. Parę lat temu oświadczenia były uwzględniane, ale nie zdały egzaminu, bo właściciele składali je, zaniżając liczbę osób mieszkających w konkretnych lokalach.

- Taki stan spowodował, że faktycznie wywożono wię­kszą ilość śmieci, niż wpływało opłat z tego tytułu - informuje Iwona Falkowska, p.o. prezesa zarządu SSM Czyn. Pani prezes przypomina, że wciąż obowiązują zapisy ustawy o ewidencji ludności, które mówią, że wyjeżdżając z kraju na dłużej niż pół roku, trzeba o tym powiadomić urząd miasta. Spółdzielnia uwzględni dokument potwierdzający zatrudnienie syna poza krajem, tak aby czytelniczka mogła uregulować sprawę czasowego wymeldowania syna zgodnie przepisami.

Ale co ma zrobić w związ­ku z ustawią śmieciową wcho­dzącą w życie za trzy miesiące. Tego w Czynie jeszcze nie wiedzą.

Wie za to spółdzielnia Kolejarz. Jej prezes Tomasz Pląska zaznacza, że w takim wypadku Kolejarz zażądałby dokumentu potwierdzającego, że lokator przebywa za granicą. Ale wkrótce ma to się zmienić. Zmiany wymusza nowa ustawa śmieciowa, która w życie wchodzi od lipca. Niedługo wystarczy złożyć samą deklarację.

- I zadeklarować, ile osób zamieszkuje konkretne miesz­kanie, a nie ile osób jest w nim zameldowanych - pod­kreśla Tomasz Pląska.

Kiedy przypadek naszej czytelniczki opisujemy Kazimierzowi Klawikowskiemu z Domu nad Słupią przyznaje, że spółdzielnia dzisiaj, tak jak Czyn, zażą­dałby jakiegoś dokumentu.

- Ale od lipca, kiedy ustawa śmieciowa wchodzi w życie, to już nie my będzie­my się tym interesować, tylko ratusz. Nam wystarczą deklaracje. To urzędnicy będą je weryfikować - kwituje Klawikowski.
Podpowiadamy, pani Dorota powinna więc złożyć deklarację śmieciową w spółdzielni, a ta przekazać ją do urzędu. Wówczas od lipca zapłaci tyle, ile faktyczne powinna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza