O problemie poinformował nas pan Tadeusz Szczęsny, który często chodzi do Parku Kultury i Wypoczynku na spacer ze swoją wnuczką.
Nasz czytelnik zauważył, że równie często do parku przychodzą właściciele czworonogów. Niewielu z nich sprząta jednak po swoich pupilach.
- Denerwuję się za każdym razem, kiedy tam jestem - mówi Tadeusz Szczęsny. - Mimo że w parku znajdują się żółte pojemniki na psie odchody, prawie nikt z nich nie korzysta. Psie kupy są dosłownie wszędzie. Niektórzy właściciele czworonogów nie wyprowadzają ich nawet na trawnik. Często widzę, jak psy załatwiają się na ścieżki. Tak nie może być.
Według naszego czytelnika właściciele psów powinni uszanować to, że pozwala im się spacerować tam z psami. W wielu parkach panuje całkowity zakaz wprowadzania zwierząt.
- W Słupsku trzeba wciąż wychowywać właścicieli psów - dodaje czytelnik. - Wydaje mi się, że strażnicy miejscy powinni znacznie częściej patrolować to miejsce i dawać wysokie mandaty osobom, które nie sprzątają po swoich zwierzętach. Nie podoba mi się to, że małe dzieci muszą się bawić w piaskownicy, do której załatwiają się psy.
O problemie poinformowaliśmy słupskich strażników miejskich. Zapewniają oni, że Park Kultury i Wypoczynku jest przez nich regularnie patrolowany.
- Często karzemy mandatami właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach - mówi Mirosław Gubernat ze straży miejskiej. - Zależnie od sytuacji właściciel psa może zostać ukarany mandatem w wysokości 50 złotych za zanieczyszczanie trawnika lub chodnika, lub nawet dostać mandat 200 złotowy za nie sprawowanie należytej opieki nad swoim psem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
