Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Skopiec: Renesans kolei. Szkoda, że późny

Zbigniew Marecki
Dworzec w Kępicach
Dworzec w Kępicach archiwum
Rozmowa z Patrykiem Skopcem, członkiem zarządu Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei.

- Wczoraj napisaliśmy, że politycy PO z województwa pomorskiego zabiegają o pieniądze z rządowego programu "Środowisko i Infrastruktura" na rewitalizację połączenia kolejowego "Ustka-Szczecinek". Mają na to szansę?

- Mają, bo zarówno nowy minister transportu Sławomir Nowak , jak i wiceminister odpowiedzialny za kolej pochodzą z Pomorza. Obaj znają problemy na tym terenie i pewnie będą chcieli mieć sukces, więc jest możliwe, że poprą ten projekt.

- Czy projekt ma sens?

- Unijne pieniądze, które wskutek zakazu Komisji Europejskiej nie zostały przesunięte na inwestycje drogowe, trzeba szybko wydać i rozliczyć do końca 2015 roku. To oznacza, że obecnie możliwe są przedsięwzięcia, które da się zrealizować na zasadzie zgłoszenia, a nie pozwolenia na budowę, które wymaga dłuższych i o wiele bardziej skomplikowanych przygotowań. Poza tym rewitalizacja oznacza odtworzenie infrastruktury na poziomie XIX-wiecznym, bez wdrażania nowości. Jednak na Pomorzu Środkowym zaniedbania kolejowe są tak duże, że każda inwestycja będzie dobra. Miałbym tylko wątpliwości, czy należy wybierać linię, która tak naprawdę intensywnie jest użytkowana w sezonie letnim.
Za to opowiadałbym się za tym, aby połączenia kolejowe w regionie słupskim były zarządzane z Gdańska, a nie ze Szczecina. Ma on inne problemy niż nasze województwo.

- Politycy mówią także o tym, że trzeba rozpocząć przygotowania do budowy drugiego toru łączącego Gdańsk ze Szczecinem.

- Dobrze, tylko szkoda, że tak późno, bo przygotowania do tak dużej inwestycji trwają co najmniej trzy lata. Tę propozycję trzeba było zgłaszać gdy rząd oferował rekompensatę za usytuowanie w pobliżu Słupska tarczy antyrakietowej. Teraz już wiadomo, że w obecnym rozdaniu unijnych pieniędzy nie ma szans na tę inwestycję. Ale przygotowania trzeba zacząć, bo Gdańsk jest już zablokowany przez samochody, a gdybyśmy mieli nowe tory, to moglibyśmy w godzinę dojechać do pracy w Gdańsku.

- Prezydent Słupska przy tej okazji wraca do idei Szybkiej Kolei Morskiej, łączącej Centrum Handlowe Jantar w Słupsku z plażą w Ustce. Ma na to szansę?

- Nawet jeśli zdobędzie pieniądze na jej budowę, to gorzej może być z utrzymaniem. Nie sądzę, aby marszałek województwa pomorskiego zgodził się na finansowanie torów prowadzących do centrum handlowego. Poza tym to połączenie, aby było atrakcyjne dla mieszkańców i turystów , musiałoby przewidywać dużą liczbę przejazdów, a to podnosiłoby koszty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza