MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Patyczkami i nakrętkami robią konkurencję Lego

Monika Zacharzewska
Brajan Zakszewski z Dymitrem Usykiem przynieśli do naszej redakcji tylko część swojej kolekcji. – W domu mamy już całą półkę w pokoju zasta- wioną naszymi konstrukcjami – mówią.
Brajan Zakszewski z Dymitrem Usykiem przynieśli do naszej redakcji tylko część swojej kolekcji. – W domu mamy już całą półkę w pokoju zasta- wioną naszymi konstrukcjami – mówią. Łukasz Capar
Wieże obserwacyjne, rakiety, księżycowe łaziki, latarnie morskie. Brajan ze swoim wujkiem Dymitrem robią konkurencję klockom Lego i budują zabawki z... patyczków od lodów i plastikowych nakretęk.

Żeby tworzyć wyjątkowe zabawki, wcale nie potrzeba drogich zestawów klocków z najnowszych kolekcji. Wystarczy wyobraźnia i to, co znajdzie się w domu. W przypadku 9-letniego Brajana Zakszewskiego i jego wujka Dumitra Usyka są to drewniane patyczki po lodach i plastikowe nakrętki z butelek po napojach.

- Wszystko zaczęło się od tych patyczków. Zbieraliśmy je, bo Brajan w zerówce uczył się na nich liczyć - mówi wujek 9-letniego chłopca, ucznia SP nr 2 w Słupsku. - No i się ich uzbierało. Tak jak plastikowych nakrętek od napojów.

Łączyć je ze sobą zaczął pan Dymitr i wciągnął w to chłopca. - Do budowania tych konstrukcji nie używany żadnego kleju ani gwoździ. Łączymy to po prostu, jak się da. Czasem tylko w ruch idą obcęgi, by coś naciągnąć, czy żeby zrobić otworek w nakrętce. No i wychodzą nam takie rzeczy. Brajan uważa, że to fajna zabawa. Dużo ciekawsza niż budowanie z tradycyjnych plastikowych klocków, bo do tego nie ma instrukcji i trzeba samemu główkować. - Zawsze nam coś fajnego wychodzi. Ja najbardziej lubię rybkę, którą zrobiliśmy niedawno - pokazuje jedną z konstrukcji chłopiec.

Jednak w ich kolekcji prym wiodą wszelkie pojazdy kosmiczne - rakiety, satelity, łaziki, na których jeżdżą maskotki Brajana. Jest też np. odrzutowiec, latarnia morska, choinka. - Robimy wszystko, co nam przychodzi do głowy - mówi pan Dymitr, który z zawodu jest piekarzem-cukiernikiem, i konstruowanie takich rzeczy to dla niego też dobra zabawa.

Słupszczanie są dumni ze swojej kolekcji i umiejętności. Chcą się tym pochwalić i udowodnić, że dobrze bawić się i budować najwymyślniejsze rzeczy można dysponując najprostszymi przedmiotami, a nawet odpadami. A przy okazji zawsze mają powód, by iść na lody. Na patyku oczywiście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza