Pewne zwycięstwo Czarnych w Łowiczu

Czarni przystąpili do tego meczu pewni już czwartego miejsca i Mantas Cesnasukis mógł pozwolić sobie na duże rotację w składzie.

Początek spotkania to standardowo już bardzo dobra gra Huberta Wyszkowskiego. Wychowanek Czarnych zdobył pierwsze pięć punktów w całym spotkaniu i wyprowadził Czarnych na prowadzenie. Kolejne punkty dołożyli Kordalski oraz Pełka i wydawało się, że Czarni z minuty na minutę powiększać będą swoją przewagę. W barwach gospodarzy jednak bardzo dobrze prezentowali się Kobus oraz Grzeliński i drużyna z Łowicza potrafiła zniwelować niemal wszystkie straty. Od połowy pierwszej kwarty gra była niezwykle wyrównana, ale to gracze ze Słupska minimalnie wygrywali 21 do 20.

Drugą kwartę od świetniej akcji rozpoczął Szymon Długosz, który trafił za dwa z faulem i pewnie wykorzystał dodatkowy rzut wolny. Gra dalej toczyła się punkt za punkt. Gospodarze dobrze czuli się pod atakowanym koszem, Czarni natomiast odpowiadali punktami Rducha czy Wyszkowskiego. W tej części meczu bardzo dobrze prezentowali się Patryk Pełka oraz Łukasz Seweryn. Ten pierwszy pewnie trafił za trzy punkty, Seweryn natomiast do celnego rzutu za trzy punkty dołożył efektowne wejście pod kosz. Kolejne celne trójki trafiali Pełka oraz Rduch i mimo szybkich odpowiedzi Syntexu Czarnym udało odskoczyć się na kilka punktów. Ostatnie minuty nie przyniosły większych zmian i do przerwy to Czarne Pantery prowadziły 44 do 43.

Słupszczanie bardzo dobrze prezentowali się w ataku na początku trzeciej odsłony. Pod koszem punktował Damian Cechniak, celną trójkę trafił Wojciech Jakubiak, a ładny wsad do kosza zaprezentował Wyszkowski. Czarni popełniali jednak proste błędy w obronie i pozwolili gospodarzom zniwelować swoje minimalne prowadzenie. Po stronie zespołu ze Słupska dobrą zmianę dał Szymon Długosz, a kolejną trójkę trafił Rduch i słupszczanie ponownie wysunęli się na prowadzenie. W drugiej połowie trzeciej kwarty po raz kolejny skutecznymi

manewrami pod koszem popisywał się Długosz, z za linii trafili Jakubiak oraz Seweryn. Ostatnie punkty dla słupszczan w tej części gry zdobył Hubert Wyszkowski i słupszczanie przed ostatnią decydującą kwartą prowadzili już 72:62.

Ostatnie dziesięć minut gry od celnej trójki rozpoczął kapitan Czarnych Łukasz Seweryn i powoli jasne stawało się kto tego dnia dołoży do swojego dorobku kolejne dwa ligowe punkty. Czarni kompletnie zdominowali grę i po kolejnych celnych rzutach Seweryna oraz Wyszkowskiego prowadzili już 84:62. Ostatnie minuty spotkania nie przyniosły już praktycznie żadnych zmian i gracze ze Słupska wygrali niezwykle pewnie 91:76.

Najwięcej punktów dla Czarnych zdobył Łukasz Seweryn – 21. W ekipie gospodarzy najskuteczniejszy był Arkadiusz Kobus – autor 15 oczek.

Syntex Łowicz – STK Czarni Słupsk 76:91 (20:21, 23:23, 18:28, 14:19)

Syntex: Kobus 15 (2x3), Grzeliński 13 (1), Motel 9 (1), Ratajczak 10, Salamonik 5 (1), Gładki 5, Nieporęki 5 (1), Świderski 6, Włuczyński 3 (1), Kwiatkowski 5 (1)

Czarni: Wyszkowski 15 (3), Jakubiak 6 (2), Cechniak 6, Kordalski 8, Pełka 13 (3), Długosz 12, Powideł 1, Seweryn 21 (5), Rduch 9 (2)