Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGK w Koszalinie: Więcej koszy na odpady

Marzena Sutryk
PGK w Koszalinie: Więcej koszy na odpady
PGK w Koszalinie: Więcej koszy na odpady archiwum
- Dzięki kolejnym zakupom nie powinno już nigdzie brakować pojemników do segregacji odpadów - zapowiedział w poniedziałek Tomasz Uciński, prezes PGK. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Koszalinie podpisało wczoraj umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Dzięki temu spółka zyskała prawie milion złotych na zakup nowego sprzętu, wyposażenia oraz edukację ekologiczną.

Dodajmy, że PGK odbiera odpady nie tylko w Koszalinie, ale też w gminach powiatu koszalińskiego. - Planujemy dużą akcję edukacyjną dla mieszkańców na temat segregacji odpadów, podobnie, jak to się działo, gdy wprowadzaliśmy nowe zasady gospodarki odpadami - mówi Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. - Akcja będzie adresowana m. in. do dzieci - trafią do nich specjalnie przygotowane komiksy. Dla starszych mieszkańców będą ulotki oraz tablice informacyjne o tym, jak segregować - te pojawią się w osłonach śmietnikowych.

Na kampanię wydamy 90 tys. zł, z tego 50 tys. zł pochodzi z WFOŚ. - PGK od 2001 roku otrzymało z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska ponad 8 milionów w formie pożyczki, z tego do spłaty zostało ponad 2 miliony - mówił Jacek Chrzanowski, prezes WFOŚiGW. - Pieniądze te zostały wykorzystane m. in. na zakup sprzętu oraz na edukację ekologiczną, w którą w kolejnych latach zamierzamy dużo inwestować.

PGK kupi też kolejne pojemniki do segregacji odpadów. Ponadto w grudniu kupi nowy pojazd do odbioru pojemników na odpady, z funkcją czyszczenia i dezynfekcji kubłów. Do tego nowe urządzenie do recyklingu.

Co dalszego funkcjonowania systemu gospodarki w mieście, to prezydent Koszalina zapewnił, że do końca czasu obowiązywania umowy z PGK (koniec czerwca 2014; na kolejny okres będzie nowy przetarg - dop. red) stawki za odbiór śmieci nie zmienią się. Nadal miasto nie zamierza też karać tych, którzy nie wywiązują się z deklaracji dotyczącej segregowania odpadów. - Wciąż chcemy przede wszystkim edukować - dodał prezes Uciński. Niezbyt dobrze wygląda sprawa ściągalności należności od mieszkańców Koszalina za odbiór odpadów. Wiceprezydent Andrzej Kierzek, który odpowiada m. in. za gospodarkę komunalną, przyznał, że mieszkańcy już zalegają na ok. 1,8 mln złotych. Jak miasto walczy z dłużnikami? Na razie wysyła wezwania.

__
Masz uwagi do tego, jak działa system gospodarki odpadami w Koszalinie? Zgłaszaj uwagi na maila: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza