Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi Światowych Dni Młodzieży przyjadą do Słupska

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Pielgrzymi Światowych Dni Młodzieży przyjadą do Słupska
Pielgrzymi Światowych Dni Młodzieży przyjadą do Słupska Krzysztof Piotrkowski
Słupskie rodziny będą gościć ponad stu pielgrzymów, którzy przyjadą na Światowe Dni Młodzieży.

Młodzi pielgrzymi, którzy na tydzień przed uroczystościami w w Krakowie, pojawią się w Słupsku, będą pochodzić z Sierra Leone w Afryce oraz ze Szwajcarii. W Słupsku będą przebywać od wieczora 20 lipca do poranka 25 lipca. W sobotę (11 czerwca) w domu parafialnym kościoła św. Maksymiliana Kolbe osobom, które zadeklarowały chęć ich przyjęcia, przedstawiono, co od nich oczekują przedstawiciele diecezji, odpowiedzialni za przyjęcie pielgrzymów w Słupsku.

Jak się okazuje, pielgrzymi z Sierra Leone, głównie młodzi ludzie w wieku 17-18 lat, będą mówić po angielsku. Natomiast pielgrzymi ze Szwajcarii będą o 2-3 lata starsi. Będą mówić po francusku, ale znajdą się wśród nich także osoby posługujące się językiem polskim.

- Aby się porozumieć , wystarczy jednak na początek w zupełności język gestów - uspokajała Magdalena Szubstarska, pełnomocnik diecezjalny ds. ŚDM. W sumie w całej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w tym czasie przebywać będzie 500 osób, które zostaną ulokowane u rodzin z trzech miast - Koszalina, Piły i Słupska.

Każda z rodzin ma zagwarantować spanie dla dwóch osób, w zależności od wyboru - dla dwóch kobiet lub dwóch mężczyzn. Ze względów bezpieczeństwa stanie się tak nawet wtedy, jeśli rodzina początkowo chciała przyjąć tylko jednego pielgrzyma. Jeszcze przed ich przyjazdem rodziny zostaną sprawdzone przez ABW. Na kilka sposób funkcjonariusze ABW już sprawdzili wolontariuszy, którzy zgłosili się, aby pracować z pielgrzymami. Do obowiązków rodziny przyjmującej pielgrzymów będzie także należało zapewnienie im śniadań i kolacji.

- Śniadania dla Szwajcarów nie muszą być tak bogate jak jedzą Polacy. Im wystarczy bułka z dżemem - uprzedzała pani Szubstarska. Ponadto rodziny będą musiały zapewnić program pobytu na niedzielę, kiedy zostaną sam na sam z pielgrzymami. - Tego dnia trzeba będzie tylko obowiązkowo pójść z pielgrzymem na mszę świętą do własnej parafii. Resztę dnia można wypełnić atrakcjami wg własnego pomysłu . Może jednak nie przesiadujmy z nimi z chipsami przed telewizorem. Można zrobić grilla na działce, bo to obyczaj typowo polski - podpowiadali przedstawiciele diecezji.

Pozostałe dni wypełnią pielgrzymom wolontariusze , którzy zabiorą ich m.in. na zwiedzanie szkoły policji, Zamku Książąt Pomorskich, na plażowanie, imprezę na bunkrach w Ustce czy na spotkanie w hospicjum, w domu pomocy społecznej oraz na spotkanie adoracyjne w kościele Mariackim. Ponadto pielgrzymi będą się uczyć polskich tańców, rozegrają mecz z Czarnymi Słupsk oraz pójdą na koncert zespołu Lumen. Diecezja zapewni im obiady, wręczy bilety na autobusy MZK oraz zapewni ubezpieczenie. W poniedziałek, w Skrzetuszu pielgrzymów pożegna biskup Edward Dajczak, a stamtąd autokarami wyruszą do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rzecznik ŚDM: Franciszek pokaże się w "papieskim oknie" przy Franciszkańskiej 3 w Krakowie

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza