Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijana babcia opiekowała się 4-letnim wnukiem w ogródku piwnym

Magdalena Olechnowicz
Chłopcem zainteresowali się przechodnie, którzy zauważyli, że biega po ogródku do połowy rozebrany i nikt sie nim nie zajmuje. Na miejsce wezwano policję.
Chłopcem zainteresowali się przechodnie, którzy zauważyli, że biega po ogródku do połowy rozebrany i nikt sie nim nie zajmuje. Na miejsce wezwano policję. Fot. archiwum
Wczoraj policja otrzymała sygnał, że w ogródku piwnym przy ul. Andersa w Słupsku znajduje się chłopiec, który jest pod opieką kompletnie pijanej babci. dziecko było wychłodzone i zostało odwiezione do szpitala.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem w ogródku piwnym na Osiedlu Niepodległosci, przy ul. Andersa. Chłopcem zainteresowali się przechodnie, którzy zauważyli, że biega po ogródku do połowy rozebrany i nikt sie nim nie zajmuje. Na miejsce wezwano policję. Okazało się, że chłopcem zajmowała się 55-letnia kobieta, babcia dziecka.

- Była wulgarna i agresywna. Wyjaśniała, że opiekuje sie chłopcem, poneważ matka dziecka wyjechała w Polskę za chlebem i nie ma z nią kontaktu - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.

Policjanci poszli do domu kobiety, ale okazało się, że nie było w nim nikogo. Chłopca odwieziono więc na oddział dziecięcy słupskiego szpitala.

- Dziecko było wyziębione, ale poza tym nic mu jednak nie dolega. Chłopiec jest zdrowy - zapewnia Czerwiński. Babcia została odwieziona do Izby Wytrzeźwień.

- Dziś zostanie podjęta decyzja, czy dziecko zostanie oddane w ręce babci. O sprawie zostanie poinformowany Sąd Rodzinny - mówi rzecznik.

Kobieta najprawdopodobniej odpowie z art. 106 Kodeksu wykroczeń, który mówi, że kto sprawuje opiekę nad małoletnim do lat 7 i naraża go na niebezpieczeństwo, podlega karze grzywny albo nagany.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza