Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany wjechał do rowu i poszedł po pomoc. Spotkał policjantów

nik
Pijany wpadł do rowu i poszedł po pomoc.
Pijany wpadł do rowu i poszedł po pomoc. Archiwum
W poniedziałek po godz. 15 policjanci zatrzymali idącego drogą kierowcę, który wcześniej prowadząc po pijanemu samochód wjechał do rowu. Tłumaczył im, że szedł po pomoc.

46-latek jechał renault clio z Siemianic w stronę Bukówki. Stracił panowanie nad samochodem i wpadł do rowu. Nic mu się nie stało, więc wysiadł, zamknął auto i poszedł w stronę wsi.

- Najpierw dostaliśmy informację o samochodzie w rowie, a potem namierzyliśmy jego kierowcę. Szedł drogą, gdy policjanci podjechali do niego przyznał, że to on prowadził auto i tłumaczył, że idzie po pomoc - mówi dyżurny słupskiej policji.

46-latek wydmuchał 2,5 promila alkoholu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza