Piknik z „Mechanikiem” w Słupsku. Zabawa, integracja i mnóstwo atrakcji [ZDJĘCIA]

Piknik z „Mechanikiem” to wydarzenie na stałe wpisane w kalendarz imprez Zespołu Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku. W tym roku piknik zorganizowano w piątek, 26 maja. Zaproszono na niego uczniów klas siódmych i ósmych ze szkół podstawowych ze Słupska, ale też okolicznych miejscowości. Młodzież na nudę narzekać nie mogła, bo „Mechanik” przygotował dla wszystkich szereg atrakcji.

Na uczniów czekał chociażby… szybowiec z Aeroklubu Słupskiego i zabytkowe samochody. Była też łódź prosto od firmy Markos - „przypłynęła” do „Mechanika” z okazji uruchomienia w szkole klasy patronackiej z nowym zawodem – monterem jachtów i łodzi. Dla szukających wrażeń udostępniona została skałka wspinaczkowa, a każdy chętny miał możliwość skorzystania z symulatora samochodu osobowego. Odbył się też konkurs z alko- i narkogoglami w roli głównej. Nie zabrakło również stoisk edukacyjnych, które odwiedzali chętnie sami uczniowie „Mechanika”.

- Na sali gimnastycznej były stoiska ze wszystkimi naszymi zawodami. Mogli się z nimi zapoznać uczniowie szkół podstawowych, ale też i nasi uczniowie - wymieniali się doświadczeniami. Na przykład logistycy mogli uczyć się o zawodzie mechatronika, a mechatronicy o zawodzie logistyka – opowiada Barbara Zakrzewska, dyrektor ZSMiL w Słupsku. - Chętni uczniowie oprowadzali swoich młodszych kolegów i opowiadali im o wszystkim. Chcieliśmy się też dobrze zaprezentować – ważne jest, żeby nasi kandydaci zobaczyli jak szkoła wygląda, żeby później nie było rozczarowania – dodaje.

Było też można coś zjeść, bo partnerzy szkoły przygotowali dla wszystkich gości przekąski.

- Jest nam bardzo miło, że uczniowie chcą przychodzić do naszej szkoły, rodzice też nam zaufali. Oferujemy takie zawody, po której naprawdę jest dużo pracy – podkreśla Barbara Zakrzewska.

Największym powodzeniem w „Mechaniku” cieszą się takie zawody, jak mechatronik, logistyk i spedytor. Szkoła liczy, że zainteresowanie u kandydatów wzbudzi też nowy kierunek, czyli monter jachtów i łodzi.