Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Platforma Obywatelska: Biedroń oszukiwał i nadal oszukuje słupszczan [wideo]

maz
Poseł Zbigniew Konwiński, lider PO w Słupsku oraz towarzyszący mu radni wezwali w poniedziałek Roberta Biedronia, aby dotrzymał obietnicy i poddał się weryfikacji wyborczej jako kandydat na prezydenta Słupska.

Podczas zwołanej rano konferencji prasowej poseł Konwiński przypominał, że Robert Biedroń na początku swojej kadencji w Słupsku obiecywał, że zwiąże się z miastem na 8 lat. Tymczasem słowa nie dotrzymał i w swoim komitecie jako kandydatkę na prezydenta wystawił Krystynę Danilecką-Wojewódzką. - Jeszcze jest czas, aby to zmienić i poddać się weryfikacji wyborców - apelował Konwiński. Poza tym Konwiński mówił, że Biedroń nadal oszukuje słupszczan, bo choć właśnie tworzy swój ogólnopolski projekt polityczny, to jednocześnie kandyduje na słupskiego radnego, choć - jak twierdzi PO - nie będzie w stanie pogodzić tych dwóch ról.

Poseł Konwiński oraz radni PO (Anna Rożek i Paweł Szewczyk) wypomnieli także prezydentowi Biedroniowi inne obietnice, których nie zrealizował. W tym kontekście wymieniali m.in. to, że nie sprowadził inwestora strategicznego do miasta, nie doprowadził do obniżki opłat za energię, nie sprzedał prezydenckiej limuzyny i tak naprawdę jeździ rowerem tylko wtedy, gdy w mieście pojawia się TVN.

Ponadto zarzucają także Biedroniowi, że nie wprowadził w szkolnych stołówkach obiadów na bazie lokalnych produktów i nie stworzył zapowiadanego Zielonego Instytutu. Poza tym ponownie przypomnieli, że podczas kadencji ponad rok spędził poza miastem, co w efekcie skutkowało m.in. tym, że nie brał udziału w posiedzeniach komisji resortowych i samej Rady Miejskiej w Słupsku, gdzie zapadały ważne decyzje.

Poseł Konwiński ustosunkował się także do kwestii sporu o "Klątwę". Według niego radni PiS, domagając się jej wycofania z programu Festiwalu Scena Wolności dali się "wkręcić" w działania prezydenta Biedronia, który chciał wykreować w mieście zdarzenie, które zwróci na niego ogólnopolską uwagę.

- Teraz okazało się także, że wbrew twierdzeniom Roberta Biedronia, że jego działalność w Słupsku nie ma charakteru politycznego, od początku miała taki charakter i służyła przygotowaniu podstaw do ogłoszenia nowego projektu obywatelskiego - dodał Konwiński.

Oglądaj także: Paweł Szewczyk podsumowuje jakich obietnic wyborczych nie spełnił Robert Biedroń

Oglądaj także: Robert Biedroń odpowiada Platformie Obywatelskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza