MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po naszej interwencji plac zabaw przy ul. Kossaka w Lęborku sprawdzi sanepid

Krzysztof Falcman
Plac zabaw przy blokach przy ul. Kossaka i do tego śmietniki pod zabytkowymi murami.
Plac zabaw przy blokach przy ul. Kossaka i do tego śmietniki pod zabytkowymi murami. Krzysztof Falcman
Przy blokach na ul. Kossaka dzieci mają plac zabaw zaraz obok śmietników. Przy większym wietrze w piaskownicy pełno jest odpadów. Jakby tego było mało, śmietniki stoją pod zabytkowymi murami. - Kto na to zezwolił? - bulwersują się mieszkańcy.

- Czy to normalne, żeby plac zabaw był tak blisko śmietników. Przecież to ani higieniczne, ani bezpieczne - poinformowała nas zbulwersowana pani Marta, mieszkanka jednego z pobliskich bloków. - Nie dość, że latem cuchnie, to jeszcze zdarza się, że dzieci wyciągają z piaskownicy jakieś odpady nawiane przez wiatr - mówi.

Sprawą lokalizacji placu zabaw zainteresowaliśmy lęborski sanepid.
- Sprawdzimy. Plac zabaw na pewno zostanie skontrolowany - zapowiada Zbigniew Barański, dyrektor PSSE i przyznaje, że nie ma przepisów, które zabraniałyby lokalizacji śmietników tak blisko placu zabaw. - Przepisy określają, że pojemniki na odpadki powinny stać min. 10 metrów od budynków mieszkalnych. W uzasadnionych przypadkach mogą być od tego odstępstwa, ale o tym decyduje sanepid. W przypadku placów zabaw takich zastrzeżeń nie ma. Takie sprawy trzeba rozwiązywać na zdrowy rozsądek - mówi Barański.

- Problem z tymi śmietnikami jest od dawna, a ich po prostu nie ma gdzie przestawić - mówi Krzysztof Filip, prezes LTBS, zarządcy pobliskich bloków. Opiekę nad placem zabaw sprawuje Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej. Zdaniem mieszkańców, to MZGK źle zbudowało plac zabaw.

- Zbudowaliśmy go na miejscu starego placu zabaw, który był tu już w latach 60. W międzyczasie śmietniki zostały przestawione tutaj spod Szkoły Podstawowej nr 3 - wyjaśnia Leszek Mielewczyk z MZGK i tłumaczy, że plac zabaw jest dobrze usytuowany. - To ok. 7 metrów odległości od śmietników.
Co do jednego wszyscy rozmówcy są zgodni.

- Problem śmietnika sam się rozwiąże - mówi Filip.
- Za kilka miesięcy ruszy rewitalizacja średniowiecznych murów. Śmietniki zostaną albo zabudowane albo przestawione - dodaje.

Wiata, w której zostaną schowane zbiorniki na odpady, stoi już od dłuższego czasu obok śmietników.

- Mamy przygotowane także nowe pojemniki. Czekamy tylko na zgodę wspólnoty - mówi Bogdan Krzewniak z firmy Remondis w Lęborku. - O lokalizacji wiaty zdecyduje MZGK. Najprawdopodobniej będzie ona stała kilka metrów dalej od placu zabaw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza