Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po trzech meczach 2:1 dla słupszczan. Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg 83:72 (relacja, zdjęcia,wideo). AZS Koszalin za burtą

Rafał Szymański
Fot. Łukasz Capar
Tuż przed spotkaniem okazało się, że w składzie Kotwicy zabraknie rozgrywającego Kevina Hamiltona. A więc mózgu i prawej ręki Sebastiana Machowskiego, szkoleniowca kołobrzeżan.
W trzecim meczu play off, koszykarze Czarnych Slupsk wygrali z Kotwicą Kolobrzeg 83:72.

Czarni - Kotwica 83:72

Smutnie to wyglądało, kiedy rozgrzewał się cały zespół, a Hamiltona nie było nawet na ławce rezerwowych. Usiadł na niej w ostatniej chwili z zabandażowanym nadgarstkiem. Tuż przed rozpoczęciem meczu.

W tym momencie stało się jasne, ze Kotwica nie wygra w tym spotkaniu. Straciła kolejnego trzonowego zęba. Tydzień temu Kołobrzeg opuściło trzech zawodników, teraz zabrakło Hamiltona. W rywalizacji na tym poziomie to już było dla słupszczan kolejne ułatwienie.

I gospodarze skorzystali z niego w pierwszej kwarcie, kiedy dzięki rzutom za trzy punkty szybko wyszli na prowadzenie. Sroka, Kedzo, Bennett, a w drugiej kwarcie Malesa urządzili sobie strzelnicę z kosza Kotwicy. Goście odpowiedzieli w pierwszej kwarcie skutecznymi akcjami Seftona Barretta. W drugiej postawili strefę. Jej wykonawcami był polski skład: Przybyszewski, Stelmach, Cielebąk, Kikowski i Bręk.

Ten ostatni dzielnie i godnie zastępował Hamiltona. Już do przerwy miał cztery asysty. W całym meczu pięć. A strefa Kotwicy zatrzymała atak gospodarzy.

Od drugiej kwarty bowiem zaczął się najgorszy fragment w wykonaniu słupszczan. Grali zblazowaną koszykówkę, indywidualną, znów już w trakcie meczu skład Gaspera Okorna uwierzył , że mecz wygra się sam.

Na szczęście Kotwica zadbała, by widowisko w hali Gryfia w tym momencie nie skończyło się. Mimo, że Energa Czarni prowadziła już 37:25, na początku trzeciej kwarty po punktach Pawła Stelmacha był remis 51:51. Cztery trójki trafione z rzędu Demetrica Benneta i Bojana Bakicia i rzuty osobiste tego pierwszego znów dały słupszczanom prowadzenie (66:52), którego nie roztwonili już do ostatniej syreny.
Gospodarze wygrali, ale takiego rywala, dysponującego tak wąskim składem, powinni pozbawiać złudzeń w zdecydowanie lepszym stylu. O ile oczywiście mierzą wysoko.

Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg 83:72 (27:18, 18:20, 23:19, 15:15).

Energa Czarni: Booker 4, Sroka 16 (4), Malesa 6 (2), Bennett 21 (30, Burks 2, Kedzo 13 (3), Bakić 8 (2), Dutkiewicz 0, Leończyk 7, Barlett 4.

Kotwica: Kikowski 18 (3), Barrett 18 (3), Cielebąk 6, Przybyszewski 13 (1), Stelmach 6 (1), Rduch 3, Bręk 4, Matys 2, Złoty 2.

W innym spotkaniu AZS Koszalin przegrał z Turowem Zgorzelec 77:83. Koszalinianie przegrali trzecie spotkanie i odpadli z dalszej rywalizacji o mistrzostwo Polski.

AZS Koszalin - Turów Zgorzelec 77:83 (18:23, 24:30, 18:16, 17:14)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza