Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie XXIX kolejki Polskiej Ligi Koszykówki

Rafał Szymański
Fot. Łukasz Capar
Sportino Inowrocław sprawiło niespodziankę pokonując w Kwidzynie Basket 80:62. Jednak Basket nie wystawił do gry kilku podstawowych zawodników. Andrej Urlep, szkoleniowiec kwidzynian, tak manewruje, by na Asseco Prokom Sopot trafić dopiero w finale.

Daleko mierzy.

Podwójne zdobycze. Do sukcesu w Kwidzynie poprowadził Sportino kanadyjski środkowy Kyle Landry, który uzyskał double-double: 15 punktów i 12 zbiórek. Jego vis a vis, Paweł Mróz z Basketu rozegrał najlepsze spotkanie w karierze i także miał double- double: 16 punktów i 10 zbiórek. Podwójne zdobycze mieli Filip Dylewicz, 14 punktów i 15 zbiórek w Słupsku. Double-double uzyskał także - Tomasz Cielebąk z Kotwicy w spotkaniu ze Zniczem Jarosław (106:72). Miał 20 punktów i 11 zbiórek.

Pewniacy. Na kolejkę przed zakończeniem rundy pierwszego miejsca jest pewny mistrz Polski Asseco Prokom Sopot i wicemistrz PGE Turów Zgorzelec. To oznacza, że oba kluby zagrają w finałowym turnieju Pucharu Polski. W Lublinie, za tydzień, wystąpią cztery pierwsze zespoły sezonu zasadniczego.

Kto się bije dalej? O dwa kolejne miejsca premiowane nie tylko udziałem w finale PP, ale i pewnym miejscem w ćwierćfinałach MP walczą Anwil Włocławek, Polpharma Starogard Gd., Kotwica Kołobrzeg i Energa Czarni Słupsk. Włocławianie, którzy wysoko wygrali w sobotę z Polpharmą 86:71 są najbliżej udziału w Pucharze Polski. Anwil tylko przy jednym wariancie wyników meczów ostatniej kolejki i to sensacyjnym - bo zakładającym przegraną Polpharmy na własnym parkiecie ze spadkowiczem Victorią Górnikiem - nie znajdzie się w pierwszej czwórce.
Energa Czarni w statystykach

Faule: 1. Eldridge (Polpharma) - 3,72, 5. Paweł Leończyk (Energa Czarni) - 3,40. Straty: 1. Kevin Hamilton (Kotwica) - 3,84, 21. Bennett (Energa Czarni) - 1,96, Minuty gry: 1. David Logan (Asseco Prokom) - 34,20, 29. Bennett - 26,19.
Bloki: 1. Drew Naymick (Kotwica) - 2, 30. Paweł Leończyk (Energa Czarni) - 0,36.

Nasz komentarz

Zainteresowanie meczem Energi Czarnych Słupsk z AZS Koszalin jest nieprawdopodobne. Jako dziennikarz sportowy który jest bliżej tego widowiska i dystrybucji biletów własnie od piątku mógłbym powtarzać do słuchawki natarczywie dzwoniącego telefonu kwestię Zenon Laskowika ze znanego skeczu dziejącego się na tyłach warzywniaka - "nie ma, nie ma, nie ma".

Wielu ludzi dzwoni z prośbą o pomoc w zdobyciu biletów i to takich, których nigdy nie podejrzewałbym o zainteresowanie basketem. Tak samo działo się, gdy Energa Czarni szła po medal. Wracają dobre lata?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza