Tym razem czynią to badacze z Cambridge. - Z naszych badań wynika, że witamina C obecna w naturalnych produktach wyraźnie zmniejsza ryzyko dolegliwości sercowych - informuje prof. Kay-Tee Khaw, główny autor badań. Jego zespół ustalił, że wysokie stężenie witaminy C w organizmie przyczynia się do zwiększenia produkcji niektórych hormonów i enzymów chroniących nasze komórki przed uszkodzeniem. Przybywa też kolagenu - białka, które nadaje naszemu ciału sprężystość i elastyczność.
Naukowcy z Cambridge objęli obserwacjami 20 tys. mieszkańców hrabstwa Norfolk w Wielkiej Brytanii - kobiet i mężczyzn w wieku od 45 do 79 lat. Przez cztery lata badano ich zdrowie. Między innymi regularnie sprawdzano w ich krwi poziom rozmaitych substancji odżywczych i mikroelementów, w tym witaminy C. Uczeni zauważyli, że osoby z mniejszą ilością tego związku wcześniej umierały. - Kilka razy sprawdzaliśmy wyniki, bo byliśmy nimi zaskoczeni.
Za każdym razem konkluzja była jednak podobna: im mniej witaminy C we krwi, tym większe ryzyko przedwczesnego zgonu - mówi współautorka badań Alsa Welch. Jej zdaniem zwiększenie dziennej dawki owoców i warzyw o zaledwie 50 gramów (pół jabłka) powoduje, że spada ryzyko zachorowania na serce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?