Na początku lutego na ul. Rybackiej, w okolicach Parku Kultury i Wypoczynku nieznana osoba w zawiązanym worku wrzuciła do rzeki psa. Worek był dodatkowo obciążony kamieniem. Dzięki spostrzegawczości osób spacerujących nad rzeką worek został wyciągnięty z wody pies uratowany i oddany pod opiekę do schroniska dla zwierząt.
Zobacz także: Chcieli utopić psa, wrzucili go do rzeki w worku z kamieniem. Ledwo przeżył
Zdarzenie odbiło się szerokim echem wśród mieszkańców Słupska. Policjanci sprawdzali każdą informację pozwalającą na ustalenie sprawcy tego czynu. Ustalili prawdopodobnego właściciela psa, 35-letniego mieszkańca Słupka. Mężczyzna przyznał, że to jego zwierzę, lecz od ponad miesiąca go nie widział. Policjanci nie dali wiary jego tłumaczeniom - porównali ślady obuwia zabezpieczone nad rzeką z butami podejrzanego mężczyzny. Okazało się że są identyczne.
Zobacz także: Nagroda za wskazanie zwyrodnialca, który chciał utopić psa
Mężczyzna przyznał się do próby utopienia swojego psa. Stwierdził ,że zwierzę mu przeszkadzało. Przyznał również, że w chwili popełniania czynu był nietrzeźwy.
Sprawca usłyszał zarzut usiłowania niehumanitarnego uśmiercenia psa -grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat. Sąd może orzec również zakaz posiadania zwierzęcia od roku do 10 lat oraz nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?