Spotkanie w Cewicach zaplanowano kilka tygodni temu. Policjanci mieli rozmawiać z uczniami o cyberprzemocy.
- Niestety, policjanci nie dojechali na umówione spotkanie - mówi Dorota Długa, wicedyrektorka ZS w Cewicach.
- Nie mogliśmy pojechać, ponieważ w obie strony jest około trzydziestu kilometrów
- mówi mł. asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Lęborku. - Z uwagi na panujący kryzys i oszczędności musieliśmy odwołać te zajęcia.
Jak się dowiedzieliśmy, lęborscy policjanci zaczynają jeździć autobusami i chodzić na piechotę.
- Podpisano umowę z zakładem komunikacji miejskiej, by umundurowani policjanci mogli w godzinach swojej pracy jeździć autobusami - dodaje Pańczyszyn. - Sprawy, które mamy do załatwienia w mieście, będziemy w ramach możliwości załatwiać bez samochodu.
Zdaniem Sylwestra Karolenki, zastępcy komendanta policji w Lęborku, oszczędności nie spowodują zmniejszenia bezpieczeństwa mieszkańców.
- Oszczędzać trzeba - mówi komendant. - Nie popadajmy jednak w skrajność. To prawda, że mamy określone kwoty, które możemy wykorzystać na paliwo, jednak patrole nadal będą jeździć na interwencje. Gdy będzie zagrożenie życia i zdrowia będziemy gotowi do pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?