Tym razem podejrzewa, że uczestniczy demonstracji uczestniczyli w nielegalnych zgromadzeniach, a także dopuszczali się zabrudzenia terenu.
- Wszystkie wezwane osoby będą przesłuchane jako świadkowie. Chcemy się bowiem zorientować co do okoliczności, które towarzyszyły demonstracjom - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Na świadków z pewnością wezwano m.in. mecenas Annę Bogucką-Skowrońską i miejskiego radnego Bogusława Dobkowskiego. Zapytany przez nas o komentarz w tej sprawie prezydent Robert Biedroń powiedział, że wierzy w rozsądek i racjonalne podejście słupskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?