Słupscy policjanci patrolujący centrum Słupska na jednej z ulic zauważyli młodego mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Patrol po krótkim pościgu zatrzymał uciekiniera.
- Okazało się, że uciekającym był 22-latek, który miał powody aby unikać policjantów. Miał przy sobie dwa woreczki foliowe z białym proszkiem. Była to amfetamina - ponad 20 gramów - mówi jacek Bujarski, oficer prasowy słupskiej policji.
Słupszczanin został zatrzymany. Policjanci przeszukali jego mieszkanie i piwnicę. Tam znaleźli jeszcze kilka woreczków z amfetaminą - w sumie ponad 270 gramów i ponad 60 gramów marihuany. Zatrzymany spędził noc w policyjnym areszcie. Przesłuchano go i przedstawiono zarzuty. Policjantom przyznał się do posiadania narkotyków.
Sąd Rejonowy w Słupsku aresztował 22-latka na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci z zabezpieczonych narkotyków można zrobić ponad 3000 porcji. Nie trafia one jednak na słupski rynek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?