Coraz bardziej sypie się pomnik Światowida w Bytowie. Urząd miejski mówi, że o tym wie, ale póki co nic z tym nie zrobi. Temat monumentu na placu Krofeya wraca jak bumerang.
Dar bytowskich rzemieślników
Światowid nazywany w Bytowie potocznie "mamutem" został zbudowany w latach 1960-1961. To był dar bytowskich rzemieślników. Światowid (Świętowit) to jedno z głównych pogańskich bóstw. Pan niebios, lasu, słońca, urodzaju, ognia. Na bytowskim monumencie znajduje się napis: Byliśmy, Jesteśmy, Będziemy. Kojarzony jest z poprzednim ustrojem. To tu, 22 lipca w Narodowe Święto Odrodzenia Polski – najważniejsze polskie święto państwowe w okresie Polski Ludowej składano kwiaty.
Pomnik znajduje się na parkingu przy skrzyżowaniu ulic Dworcowej i Drzymały. To miejsce spotkań bytowskiej młodzieży. Światowid jest w tej chwili ogrodzony. - Sypie się - mówi starszym mieszkaniec Bytowa. - Popada w ruinę. Tyle się mówiło o jego remoncie, potem o rozbiórce, a nic się nie dzieje. Wygląda koszmarnie.
- Mamy ekspertyzę stanu pomnika - mówi Jacek Czapiewski, wiceburmistrz Bytowa. - Pomnik jest w złym stanie technicznym i sugerowana jest rozbiórka. Póki co, pomnik jest ogrodzony, nikt nie ma do niego dostępu, nikomu nie zagraża. Temat został odłożony, jesteśmy w trakcie przebudowy ulicy Dworcowej i dworca. W kolejnych latach zajmiemy się placem Krofeya i wrócimy do tematu Światowida.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?