Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomocna dłoń dla matki Oliwki i Majki

Aleksandra Chacińska
Aleksandra Chacińska
Oliwka i Maja straciły tatę, nic im go nie zwróci. Jednak pod choinką znajdą podarunki od czytelników „Głosu”.
Oliwka i Maja straciły tatę, nic im go nie zwróci. Jednak pod choinką znajdą podarunki od czytelników „Głosu”. Krzysztof Piotrkowski
Historia 27-latki poruszyła naszych czytelników. Dorota Wonitowa otrzymała pomoc, która daje jej nadzieję na przyszłość.

Dorota Wonitowa straciła męża, którego miesiąc temu w Niemczech potrącił samochód. Po ubiegłotygodniowym artykule o tragicznej sytuacji 27-letniej matki słupskie instytucje i osoby prywatne postanowiły ruszyć jej z pomocą.

- Ustaliliśmy z panią Dorotą, że potrzebne jest rozpoczęcie pracy z psychologiem nad jej starszą córką. Ponadto urząd chce pomóc znaleźć miejsce zatrudnienia dla pani Doroty - mówi Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk. Dodaje, że gmina chce umorzyć kobiecie część zadłużenia za mieszkanie, by samotna matka mogła postarać się o dodatek mieszkaniowy.

Życie młodej kobiety wywróciło się do góry nogami. Jednak reakcja naszych czytelników, którzy okazali dobre serce, była niespodziewana.

- Dzieląc się swoim nieszczęściem, miałam nadzieję na pomoc tylko w rozwiązaniu problemów administracyjnych. Nie przyszło mi do głowy, że obcy ludzie będą chcieli nam pomóc. Jestem bardzo wdzięczna. Dziękuję - wzrusza się Dorota Wonitowa.

Dzięki pomocy naszych czytelników będzie mogła zorganizować święta dla swoich dzieci. Nasza bohaterka chce znaleźć pracę, by zapewnić źródło utrzymania swoim córkom.

Pozostaje jeszcze kwestia renty rodzinnej. - Niestety, okazało się, że pani Dorota Wonitowa obecnie nie posiada dokumentów potwierdzających zatrudnienie jej zmarłego męża - tłumaczy Danuta Rosiak, rzecznik słupskiego ZUS.

W sytuacji ustalania prawa do renty rodzinnej zmarłego uznaje się za całkowicie niezdolnego do pracy na dzień zgonu. Jeżeli całkowita niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat, to osoba ubiegająca się o rentę po zmarłym musi udokumentować co najmniej 5-letni okres ubezpieczenia. Tak było w przypadku męża Doroty Wonitowej.

Jak poradził jej ZUS, w przypadku otrzymania dokumentów potwierdzających okres ubezpieczenia powinna ponownie przyjść do ZUS w celu spisania wniosku o rentę rodzinną. Trzymamy kciuki, żeby wszystko się udało.

Czytaj także:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza