Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poród nie w Bytowie. Trwa remont oddziału położniczego

Sylwia Lis [email protected]
Sale porodowe na oddziale położniczym w Bytowie są remontowane.
Sale porodowe na oddziale położniczym w Bytowie są remontowane. Łukasz Capar
Uwaga kobiety w zaawansowanej ciąży. Blok porodowy w bytowskim szpitalu jest remontowany. Jeśli dojdzie do akcji porodowej, pomocy trzeba będzie szukać w innym szpitalu.

Przetestuj gp24.pl w nowej odsłonie: beta.gp24.pl - wejdź i zobacz jak się zmieniamy.

Zadzwoniła do nas przestraszona czytelniczka w zaawansowanej ciąży. - Jestem w dziewiątym miesiącu ciąży - mówi pani Marianna (nazwisko do wiadomości redakcji). - W zasadzie w każdej chwili mogę zacząć rodzić. Wczoraj odwiedziłam stronę internetową bytowskiego szpitala i przeczytałam, że nasz oddział położniczy jest zamknięty. Boję się, że jak dojdzie do rozwiązania, to pomocy będę musiała szukać w innym szpitalu. A te odległe są od Bytowa o kilkadziesiąt kilometrów. Jestem przerażona, bo to moja pierwsza ciąża, nie wiem, czy wszystko będzie w porządku, a tu jeszcze czekać mnie będzie długa trasa.

Faktycznie. Czytelniczka ma rację. Od minionego poniedziałku trakt porodowy i blok operacyjny w oddziale położniczym Szpitala Powiatu Bytowskiego jest nieczynny.

- Pomieszczenia dla rodzących kobiet trzeba odświeżyć - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy Szpitala Powiatu Bytowskiego. - Malujemy ściany i sufity. Przepraszamy pacjentów za utrudnienia, remont powinien zakończyć się do ósmego października.

Rzeczniczka uspokaja, że pacjentki w zaawansowanej ciąży nie powinny się bać. - Wszyscy lekarze w terenie i w Bytowie zostali powiadomieni o utrudnieniach - mówi Ewa Wichłacz. - Wiedzą, że swoje pacjentki powinny kierować do innych szpitali: przede wszystkim do naszego szpitala w Miastku, a także do Chojnic, Kościerzyny czy Słupska. Przekonuje też, że jeśli rodząca kobieta pojawi się w bytowskim szpitalu, nie zostanie odesłana z kwitkiem.

- Po pierwsze w oddziale nadal jest pełniony ciągły dyżur położniczy - mówi rzeczniczka szpitala. - Na miejscu jest lekarz i położna. Jeśli poród będzie już zaawansowany i będzie przebiegał bez komplikacji, kobieta może urodzić na fotelu ginekologicznym lub sali operacyjnej. Jeśli jednak będzie czas na przetransportowanie pacjentki do innego szpitala w ościennych miejscowościach, ciężarną odwieziemy tam karetką z pełną obsadą.

Oddział
Na piętrze budynku usytuowany jest oddział położniczy. W skład oddziału wchodzi 5 pokoi matek (2-osobowe) z łóżeczkami dla noworodka, przewijalnią, pokój rodzinny z łazienką, blok porodowy, sala operacyjna, sala pooperacyjna, 2 łazienki z kabinami prysznicowymi, 3 toalety, kuchnia, winda osobowa. Do dyspozycji pacjentek jest 20 położnych i czterech lekarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza