Zawodowi strażacy ratownicy i ich koledzy z ochotnicy wzięli udział w poniedziałkowych uroczystościach na terenie KM PSP w Słupsku. Na placu apelowym nie zabrakło władz samorządowych, Lasów Państwowych i służb mundurowych, którzy byli świadkami nadanych odznaczeń, awansów i wręczonych nagród.
- W ubiegłym roku jednostki ochrony przeciwpożarowej z terenu powiatu słupskiego wyjeżdżały do różnego rodzaju zdarzeń ponad 2300 razy - mówił w swoim przemówieniu mł. bryg. Krzysztof Trocki, komendant PSP Słupsk. - Do działań strażacy docierali z pojazdami wyposażonymi specjalistyczny sprzęt, który mówił im wykonywanie swojej pracy. Straż to pojazdy wyposażenie, sprzęt i przede wszystkim ludzi, czyli wyszkoleni i przygotowani do niesienia pomocy funkcjonariusze i członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej.
Komendant przypomniał też o niebezpieczeństwach, które niesie ze sobą ten zawód, wskazując na ostatnie wydarzenia w Wieliszewie w gm. Potęgowo. Przypomnijmy, że tydzień temu doszło tam do pożaru w budynku warsztatowo-garażowym, do którego skierowano 11 jednostek ochotniczej i zawodowej straży pożarnej. W trakcie działań ratowniczych poszkodowanych zostało dwóch strażaków z OSP w Łupawie. Z obrażeniami powstałymi w wyniku wybuchu butli z acetylenem trafili do słupskiego szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?