Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na Zamku Wysokim w Malborku, 16.08.2019 [ZDJĘCIA]. Duże zadymienie w kościele NMP

Radosław Konczyński
Radosław Koinczyński
Pierwsze informacje też brzmiały bardzo groźnie. - Wybuchł pożar na Zamku Wysokim - poinformował nas dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Malborku.

Na szczęście, na strachu się skończyło. Ale widok siedmiu samochodów straży pożarnej przed bramą główną Muzeum Zamkowego w piątkowy wieczór (16 sierpnia) robił wrażenie na przechodniach...

Około kwadrans przed godz. 21 straż została powiadomiona o pożarze w kościele Najświętszej Marii Panny na Zamku Wysokim w Muzeum Zamkowym. W zabytkowym wnętrzu panowało bardzo duże zadymienie, mimo to strażacy szybko zlokalizowali jego źródło.

Jak nam wyjaśniała Beata Stawarska, wicedyrektor Muzeum Zamkowego, która była na miejscu sprawdzić, co się dzieje, na szczęście obyło się bez strat. Przed bramą główną do zamku spotkaliśmy też - jako przedstawiciela miasta - wiceburmistrza Malborka Jana Tadeusza Wilka.

- Trzeba pochwalić tutaj strażników zamkowych, którzy bardzo szybko zareagowali - powiedział nam wiceburmistrz Wilk. - W momencie, gdy do tego doszło, na szczęście w kościele nie było ludzi.

Ale później mieli tam wejść, bo o godz. 21 zgodnie z planem powinno się rozpocząć zwiedzanie zamku pt. "Światło i dźwięk".

Straż pożarna szybko opanowała sytuację, ale potem sporo czasu zajęło oddymianie kościoła zamkowego. Całe zdarzenie na swoim profilu na Facebooku w uspokajającym tonie skomentował dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku. Potwierdził, "że było to zaprószenie ognia w kościele zamkowym". Wcześniej nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mogła zacząć się tlić szmata, kotara lub inny materiał pozostawiony na reflektorze przy posadzce. Z oficjalnych informacji od straży pożarnej wynika jednak, że był to splot zdarzeń.

- Prawdopodobnie materiały palne spadły z rusztowania stojącego w kościele na halogen przyziemny, który oświetlał ściany. Obok leżały przedłużacze elektryczne, ale odłączone od prądu, oraz kartony do prac konserwacyjnych. Spaleniu uległy halogen, przedłużacze, kartony, co spowodowało bardzo duże zadymienie. Strażacy wynieśli na zewnątrz te przedmioty, a potem większość działań polegała na oddymieniu i przewietrzeniu kościoła - wyjaśnia bryg. Janusz Leszczewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Malborku.

Pożar na Zamku Wysokim w Malborku, 16.08.2019 [ZDJĘCIA]. Duż...

- Nikt nie ucierpiał, straty materialne wydają się minimalne, będą dokładnie szacowane jutro (17 sierpnia, red.). Turyści, którzy nie mogli uczestniczyć dziś w nocnym zwiedzaniu, otrzymają taką możliwość jutro. Bardzo dziękuję Kolegom ze Straży Zamkowej, Strażakom i wszystkim pracownikom Muzeum za profesjonalizm i zaangażowanie. Było dużo strachu, ale wszystko jest w porządku" [/i]- napisał dyrektor Trupinda przed godz. 22 w piątek.

Już nad ranem w sobotę dyrektor muzeum przekazał informację, że jednak nie obejdzie się bez prac remontowych.

- Z radością informuję, że kościół zamkowy jest już wolny od dymu. Straty są stosunkowo niewielkie - pracom konserwatorskim poddany zostanie niewielki odcinek południowej ściany kościoła (cześć nowa, zrekonstruowana po zniszczeniach wojennych i otynkowana w 2016 r.) oraz fragment kamiennej posadzki, także położonej w 2016 r. Substancja zabytkowa nie ucierpiała. Jeszcze raz chcę podkreślić sprawność muzealnego systemu ppoż. oraz profesjonalizm działania Straży Zamkowej, która pierwsza podjęła akcję gaśniczą, jak też malborskiej Straży Pożarnej, która błyskawicznie pojawiła się na zamku. To była naprawdę dobra robota, oby wykonywana jak najrzadziej - napisał dr hab. Janusz Trupinda.

W akcji na zamku wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej - z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz OSP ze Starego Pola, Stogów, Miłoradza i Lichnów.

Przypomnijmy, że kościół Najświętszej Marii Panny obecny wygląd zyskał ponad trzy lata temu po półtorarocznych pracach remontowo-konserwatorskich. Między innymi na odbudowę sklepienia i posadzki czekał od 1945 roku, gdy został zniszczony w trakcie działań wojennych. Mariusz Mierzwiński, poprzedni długoletni dyrektor Muzeum Zamkowego, realizację tego projektu nazwał "spełnieniem marzeń powojennych konserwatorów zamku".

Prace odbyły się też w kaplicy św. Anny, na wieży głównej zamku oraz w Wieży Kleszej i Domku Dzwonnika. Odbudowana została 8-metrowa figurę Matki Boskiej z Dzieciątkiem, która powróciła do zewnętrznej niszy kościoła zamkowego. Cała inwestycja kosztowała 19 mln zł i została sfinansowana z pieniędzy Europejskiego Obszaru Gospodarczego, czyli z funduszy Islandii, Liechtensteinu i Norwegii (85 proc. dofinansowania) oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (15 proc.).

Przy okazji piątkowego zdarzenia - siłą rzeczy - od razu na myśl przychodzi pamiętny pożar dachów Zamku Średniego z 7 września 1959 roku. Muzeum ma nawet w swoich zasobach trwający ok. 60 sekund materiał filmowy (przedstawiający zgliszcza i dogorywający pożar), który przed laty był emitowany w ramach Polskiej Kroniki Filmowej. Odkupiło go od Filmoteki Narodowej w Warszawie.

Zobacz też: Najtragiczniejsze pożary na Pomorzu w 2018 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pożar na Zamku Wysokim w Malborku, 16.08.2019 [ZDJĘCIA]. Duże zadymienie w kościele NMP - Dziennik Bałtycki

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza