To efekt czynności sprawdzających, które trwały kilka tygodni. - Śledztwo jest wszczęte z artykułu 231 paragraf 1 Kodeksu karnego - informuje Krzysztof Młynarczyk, prokurator rejonowy w Miastku.
Ten artykuł mówi o przekroczeniu przez funkcjonariusza publicznego uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków, z którymi wiąże się działanie na szkodę interesu publicznego.
Czyn ten jest zagrożony pozbawieniem wolności do trzech lat. Prokuratura w ostatnich tygodniach analizowała protokoły z kontroli przeprowadzonej w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji przez komisję powołaną przez burmistrza Miastka. Sprawdzano działalność zakładu w latach 2009-2012.
Kontrolujący stwierdzili, że w tym okresie Dariusz Zagaja, dyrektor ZWiK-u, zlecił wykonanie ośmiu dokumentacji (m.in. na wodociągi, kanalizację) jednej firmie z Bytowa. W tych zamówieniach przewijają się też te same dwa nazwiska z Miastka. Do tych zleceń brak było wymaganej kontrasygnaty głównej księgowej zakładu. - A przez to brak kontroli nad możliwościami finansowymi zakładu - stwierdzili kontrolujący.
W protokołach wykazano też bałagan w dokumentacji albo jej brak. Kontrolujący stwierdzili, że autorem dokumentacji nie był wykonawca umowy.
Wcześniej do prokuratury trafił anonim, w którym opisywano nieprawidłowości w zakładzie. - Zgromadzone do tej pory materiały wskazują, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Na tym etapie śledztwo jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie - oznajmia prokurator Młynarczyk.
Po kontroli burmistrz zwolnił z pracy Dariusza Zagaję, dyrektora ZWiK-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?