Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura ustala, czy doszło do nieprawidłowości w finansach Świdwińskiego Ośrodka Kultury

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Świdwiński Ośrodek Kultury mieści się w zamku
Świdwiński Ośrodek Kultury mieści się w zamku Rajmund Wełnic
Obecny dyrektor usłyszał zarzuty m.in. poświadczenia nieprawdy, a burmistrz Świdwina postanowił, że nie przedłuży z nim kontraktu. Prokuratura ustala, czy doszło do nieprawidłowości przy rozliczeniach na linii Świdwiński Ośrodek Kultury – ratusz.

Jak informuje prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, białogardzka Prokuratura Rejonowa prowadzi postępowanie w sprawie rzekomych nieprawidłowości w finansach Świdwińskiego Ośrodka Kultury.

– Sprawa dotyczy poświadczenia nieprawdy przy rozliczeniu dotacji w roku 2021, jakie ŚOK otrzymywał z Urzędu Miejskiego w Świdwinie – Ryszard Gąsiorowski wyjaśnia, że miały one polegać na wprowadzeniu w błąd ratusza w kwestii organizacji różnych wydarzeń. M.in. szkoleń BHP, projekcji filmu, spotkań autorskich i opracowań graficznych. - Wydarzenia te nie odbywały się wcale lub w innych terminach niż miało wynikać z dokumentacji przedłożonej ratuszowi – dodaje nasz rozmówca. Mowa o łącznej kwocie ponad 50 tysięcy złotych. - Śledztwo w tej sprawie jeszcze trwa, trudno powiedzieć kiedy i czy zakończy się aktem oskarżenia, ale na tę chwilę dyrektor placówki Tomasz Ch. usłyszał m.in. zarzut poświadczenia nieprawdy i niedopełnienia ciążących na nim obowiązków – dodaje rzecznik PO.

Z dyrektorem ŚOK nie udało nam się porozmawiać, przez najbliższe dni nie będzie go w pracy.

Jak nam powiedział burmistrz Świdwina Piotr Feliński, poinformował on swego podwładnego, aby wykorzystał zaległy urlop, gdyż nie zamierza z nim w związku z toczącym się postępowaniem przedłużyć kontraktu menadżerskiego upływającego z końcem marca. Ogłosi także konkurs na to stanowisko. - Nie mogę zdradzać szczegółów dotyczących śledztwa, czekam jaką decyzję ostatecznie podejmie prokuratura i sąd, po ewentualnym skierowaniu tam aktu oskarżenia – stwierdził Piotr Feliński. - Mogę jedynie powiedzieć, że rzecz dotyczyła konkursu literackiego im. Jana Śpiewaka organizowanego w czasie pandemii Covid-19. Wiadomo, jak wtedy wszystko funkcjonowało. Z moich informacji wynika np. ze wystawa zamówiona w grudniu dotarła dopiero w lutym. Ale dotarła. Podobnie rzecz miała się ze szkoleniem BHP, które się odbyło, ale online.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera