Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promyczek dostał pieniądze z Unii

Daniel Klusek
Dzieci z Promyczka podczas zajęć gimnastycznych.
Dzieci z Promyczka podczas zajęć gimnastycznych. Kamil Nagórek
Ponad 200 tysięcy złotych dostało słupskie przedszkole Promyczek w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Dzięki tym pieniądzom maluchy mają dodatkowe zajęcia, a rodzice nie muszą pędzić z pracy po odbiór dzieci.

Mistrzowie z Promyczka

Mistrzowie z Promyczka

Od kilku lat przedszkole współpracuje z Joannitami. Na przełomie maja i czerwca ub.r. reprezentacja Promyczka uczestniczyła w międzynarodowych zawodach w udzielaniu pierwszej pomocy w Bonn. Słupszczanie zdobyli w nich pierwsze miejsce. W 2006 r. byli trzeci.

Na realizację programu pn. "Dłużej, więcej, lepiej", którego celem jest wyrównanie szans edukacyjnych dzieci, przedszkole dostało prawie 206 tysięcy złotych.

- Dzięki tym pieniądzom wydłużyliśmy już godziny pracy przedszkola - mówi Wiesława Dąbrowska-Daduń, dyrektor mieszczącego się przy ul. Wazów w Słupsku Przedszkola Miejskiego nr 23 - Promyczka. - Teraz dzieci można odbierać nie do godziny 16.30, ale do godziny 18.30. Poza tym wprowadziliśmy zajęcia teatralne, plastyczne, logopedyczne i gimnastykę kompensacyjno-korekcyjną. Więcej będzie też zajęć z pomocy przedmedycznej.

Przedszkole też kupi pomoce naukowe, m.in. komputer i rzutnik multimedialny, a także wymieni wykładziny i szafki w szatni.

Przedszkole wniosek o pieniądze z Unii Europejskiej złożyło jako jedyne ze Słupska. Dotację otrzymało tylko dziewięć placówek z województwa pomorskiego.
O tym, na co przedszkole ma przeznaczyć dodatkowe pieniądze, zdecydowali rodzice.
- Wypełniali oni ankietę, w której zaznaczali swoje propozycje. Większość chciała wydłużenia czasu pracy przedszkola oraz nowych zajęć dla dzieci - mówi Wiesława Dąbrowska-Daduń. Nowe zajęcia trwać będą przez cały rok, poza wakacjami.
Dzieciom najnowsza oferta Promyczka bardzo się podoba.

- Najbardziej lubię zajęcia teatralne - mówi sześcioletnia Jana Wiercioch. - Zaczynamy robić przedstawienie. Teraz uczymy się wierszyka, a potem będziemy się przebierać w różne stroje. Teatr bardzo mi się podoba.

Chłopcy chętnie uczestniczą w zajęciach fizycznych.

- Lubię gimnastykę, bo tam są różne ćwiczenia - mówi Oskar Aleksandrowicz z zerówki. - Uczymy się też, jak się bada ludzi. Jeszcze tego nie umiem, ale mam nadzieję, że się nauczę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza