Choć nowa placówka opieki całodobowej, którą stworzyła Jolanta Szczerbaty, funkcjonuje od czerwca, to dopiero wczoraj została oficjalnie otwarta.
Właścicielka stworzyła ją na swojej nieruchomości przy ul. Młyńskiej 20 w Kobylnicy, gdzie do nowych celów przystosowała dawny zakład produkcyjny o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych.
- Zajmowałam się produkcją odzieży, ale piętnaście lat temu mój mąż został osobą niepełnosprawną, która musi się poruszać na wózku. To spowodowało, że musiałam zmienić zainteresowania. Starałam mu się stworzyć jak najlepsze warunki. Po pewnym czasie doszłam do wniosku, że w podobny sposób mogłabym pomóc innym osobom - wyjaśnia pani Szczerbaty.
Zanim doszło do otwarcia domu opieki, poznała wiele innych placówek tego typu. W związku z tym zaadaptowała swój budynek tak, aby znalazły się w nim dwupokojowe mieszkania, zaplecze kuchenne, sala spotkań oraz m.in. przyszły gabinet rehabilitacyjny.
- Moja placówka nie jest zakładem opieki leczniczej, bo nie zapewniamy całodobowej opieki lekarskiej, ale nad pensjonariuszami przez 24 godziny czuwa wykwalifikowany personel. Nie jesteśmy też w stanie zająć się bardzo skomplikowanymi przypadkami pacjentów - mówi pani Szczerbaty.
W przyszłości będzie jednak starała się zorganizować zajęcia rehabilitacyjne, bo w swoim budynku dysponuje miejscem do ich prowadzenia.
- Przeszkodą są jednak wysokie koszty - dodaje. Jej dom opieki nie korzysta z żadnego dofinansowania zewnętrznego.
- Utrzymujemy się z tego, co płacą rodziny za pobyt pensjonariuszy. Opłata miesięczna wynosi od 2700-2800 zł miesięcznie - zdradza pani Szczerbaty.
W domu opieki pani Szczerbaty przebywają pensjonariusze z całego Pomorza. Są wśród nich osoby samotne i małżeństwa. Z placówką można się kontaktować telefonicznie (59 841 52 70/ 606 333 581). Można też zajrzeć na jej stronę internetową.
Dom Opieki "Dolina Słupi" działa na podstawie koncesji wojewody. Niedawno taką samą koncesję uzyskała także Barbara Tomaszewska, która prowadzi apartamenty dla seniorów przy ul. Na Wydmie 7 w Ustce.
- Myślę, że nie stanowimy konkurencji dla państwowych domów opieki społecznej, bo zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze dla starszych rośnie, gdyż nasze społeczeństwo z roku na rok coraz bardziej się starzeje - uważa pani Szczerbaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?